Mirek przeszła w Austrii zabieg czyszczenia kolana i łąkotki. Początkowo zakładano, że jej rehabilitacja potrwa osiem tygodni i tym samym zawodniczka będzie w stanie wspomóc kadrę podczas najbliższego turnieju WGP oraz kwalifikacjach do mistrzostw świata. Niestety, teraz już wiadomo, że jest to nierealne. Operacja miała szerszy zakres niż sądzono na początku. Jest jednak możliwe, że przyjmująca Muszynianki będzie gotowa do gry podczas mistrzostw Europy, ale na ostateczną odpowiedź w tej kwestii jest jeszcze stanowczo za wcześnie. Wiadomo, że nie będzie mogła brać udziału we wszystkich przygotowaniach do tej imprezy, więc można podejrzewać, że jej forma nie będzie odpowiednia.