Po południu Polacy zagrają o trzecie miejsce z brazylijską parą Marcio Araujo - Ricardo Santos, która w pierwszym półfinale przegrała z Niemcami Davidem Klempererem i Erikiem Korengiem 1:2 (21:19, 17:21, 9:15). Mimo półfinałowej porażki, Polacy mogą zaliczyć turniej za jeden z najlepszych w ich karierze. Wcześniej Fijałek i Prudel tylko raz znaleźli się w czołowej czwórce zawodów World Tour - w listopadzie 2008 roku zajęli czwartą pozycję w stolicy Bahrajnu - Manamie. W tym sezonie na piątym miejscu kończyli zawody w Brasilii, Rzymie i Mysłowicach.