Miniony sezon grający na pozycji przyjmującego Wika spędził w Jastrzębskim Węglu. Masny, który w czwartek prolongował kontrakt na kolejny sezon, ma zmiennika, Piotra Lipińskiego. Bydgoski zespół po dwóch latach opuszcza atakujący Grzegorz Szymański. Na tej pozycji z ważnymi umowami pozostają Dawid Konarski i Łukasz Owczarz. "Rozważamy różne rozwiązania. Nie jest jeszcze przesądzone, czy do zespołu dołączy jakiś atakujący" - powiedział prokurent Delecty Janusz Zacniewski. Nie wiadomo, czy pozostanie jeden ze środkowych, Michał Cerven. Słowak pod koniec sezonu miał problemy z kolanem i wkrótce czeka go operacja. Dopiero po niej zostaną podjęte rozmowy. Ekipy nie opuszcza kapitan Wojciech Jurkiewicz, który zgodnie z zapisem kontraktu po zakończeniu sezonu mógł go rozwiązać, ale postanowił jednak pozostać w Bydgoszczy. Barw nie zmieni także Andrzej Wrona, który dodatkowo przedłużył swój kontrakt do 2013 roku. Największe zmiany są na przyjęciu. Jako pierwszy podpis pod umową złożył Wika, ale do obsadzenia pozostają jeszcze przynajmniej dwa miejsca na tej pozycji. "Dopóki trwają negocjacje, nie będziemy ujawniać żadnych nazwisk. Na pewno zostaje z nami Marcin Waliński i on będzie czwartym przyjmującym. Na tej pozycji przewidujemy największe zmiany. Na pewno nie będzie samych Polaków, być może postawimy nawet na trójkę obcokrajowców. Póki co, rozmowy trwają" - zaznaczył Zacniewski. Zagadką jest na razie nazwisko libero. Podstawowym zawodnikiem grającym w minionym sezonie na tej pozycji był Krzysztof Andrzejewski. Decyzje co do jego pozostania w Bydgoszczy zostaną podjęte dopiero po spotkaniu z przedstawicielami PlusLigi (6 czerwca). Wtedy bowiem kluby mają rozważyć możliwość zgłaszania w meczach w nowym sezonie dwóch libero. Póki co, kontrakt z Delectą przedłużył w czwartek grający na tej pozycji zaledwie 20-letni Tomasz Bonisławski. Kibice z grodu nad Brdą po zakończeniu trenerskiej kariery przez Waldemara Wspaniałego nadal czekają na ogłoszenie przez zarząd klubu nazwiska nowego szkoleniowca. Nieoficjalnie mówi się, że najpoważniejszym kandydatem jest drugi trener reprezentacji Polski kobiet Piotr Makowski. Od kilkunastu lat pracuje on z siatkarkami bydgoskiego Centrostalu, a jego kontrakt kończy się 31 maja. Na razie przedstawiciele żadnego z zainteresowanych klubów nie chcą oficjalnie potwierdzić informacji o przejściu Makowskiego z siatkówki żeńskiej do męskiej. Prezes Delecty, Piotr Sieńko, zapewnia tylko, że trenerem na pewno będzie Polak.