Kielczanie w pierwszym secie długo prowadzili m.in. 8:6 i 16:12. Mieli też piłki setowe. W końcówce lepiej nerwy i emocje opanowali olsztynianie. Osiem punktów w I secie zdobył dla nich Marcel Gromadowski. Scenariusz drugiej partii był podobny. Gospodarze prowadzili m.in. 16:14 i 21:17. Goście wyrównali na 22:22. Tym razem w końcówce Fart był zdecydowanie lepszy. W trzecim secie prowadzenie zmieniało się. W połowie inicjatywa należała do olsztynian 16:14. Końcówkę pewnie wygrali gospodarze, którzy od stanu 21:19 oddali rywalom tylko jeden punkt. W ataku dla gości zagrożenie stanowili Jungiewicz, Kapfer, Castard i Szczerbaniuk. Po przeciwnej stronie siatki ofensywa opierała się na Gromadowskim, który w trzech setach zdobył 22 punkty. W czwartej partii nastąpiła zmiana obrazu gry. Siatkarze Indykpolu nie poddawali się. Pewnie zwyciężyli i doprowadzili do tie-breaka, w którym Fart prowadził już 9:5. Indykpol zmniejszył rozmiary strat do 12:11, ale końcówka należała do gospodarzy. Fart Kielce - Indykpol AZS UWM 3:2 (27:29, 25:22, 25:20, 20:25, 15:12) Stan rywalizacji do trzech zwycięstw 1-0.