- Do końca nie wiemy, jak groźny jest uraz i ile potrwa leczenie. Jest duży wylew, ale nie ma przerwanych więzadeł. Marcin kolejny raz ma jednak problem z tym stawem skokowym i trudno przewidzieć, jak długo będzie trwało leczenie. Na pewno czeka go kilkudniowa przerwa w treningach - powiedział trener PGE Skry Jacek Nawrocki. Siatkarze PGE Skry rozegrają w czwartek zaległy mecz w PlusLidze z Asseco Resovią, a 2 stycznia zmierzą się z Zaksą Kędzierzyn-Koźle.