- Na pewno bardzo utrudniliśmy sobie sytuację. Wyjdziemy jednak na sobotni mecz po to, by walczyć o zwycięstwo i awans. Przede wszystkim chcemy jednak odzyskać swój dobry sposób grania - powiedział trener PGE Skry Jacek Nawrocki. Po świątecznej przerwie bełchatowianie wznowili treningi w niedzielę. W poniedziałek do drużyny dołączyli obcokrajowcy. W pełnym składzie zespół rozpoczął ciężką pracę, która ma zaprocentować w styczniu. - Nie nastawiamy się tylko na sobotni mecz, bo przed nami kolejny miesiąc, w którym czeka nas bardzo dużo spotkań w lidze i pucharach - wyjaśnił Nawrocki. Nadal po kontuzjach nie wrócili jeszcze do optymalnej dyspozycji Mariusz Wlazły, Jakub Nowotny i Michał Winiarski, jednak powoli odrabiają zaległości i w kluczowych momentach bieżącego sezonu powinni już być dużym wsparciem dla zespołu. Sobotni mecz z Resovią w bełchatowskiej hali Energia rozpocznie się o godz. 14.45. Bilety będą sprzedawane wyłącznie w dniu meczu od godz. 10.