W pierwszym secie po wyrównanym początku, odskoczyliśmy rywalom na dystans 3-5 punktów i jedynie strata dwóch "oczek" z rzędu w końcówce zdenerwowała Raula Lozano. Selekcjoner Polski wziął czas i już po chwili wygraliśmy seta. W drugiej partii nasi reprezentanci mieli większe kłopoty. Wprawdzie rywale popełniali nadal wiele błędów, ale częściej zaczynali mylić się także biało-czerwoni. Długo trwała walka punkt za punkt. Podwójna zmiana (Woicki za Zagumnego i Gruszka za Wlazłego) przyniosła efekt. W końcu odskoczyliśmy przeciwnikom w czym największy udział mieli Łukasz Kadziewicz i Michał Winiarski. Dzięki zgubieniu bloku Egipcjan, Daniel Pliński "wbił gwoździa" na 2. metr i mieliśmy piłkę setową. Powracający na parkiet Mariusz Wlazły nie dał się zatrzymać i prowadziliśmy w setach 2:0. W trzecim secie dominacja Polaków nie podlegała dyskusji. Rywale nie byli w stanie zniwelować strat, jakie ponieśli w pierwszych minutach tej partii. Graczem meczu został wybrany Mariusz Wlazły. Drugie spotkanie Polski z Egiptem odbędzie się w sobotę w Bydgoszczy (godz 15.00). Polska - Egipt 3:0 (25:21, 25:21, 25:16) Polska: Michał Winiarski (12), Daniel Pliński (5), Paweł Zagumny (1), Mariusz Wlazły (15), Łukasz Kadziewicz (8), Krzysztof Gierczyński (10) oraz Krzysztof Ignaczak (libero). Zmiany: Marcin Wika (1), Piotr Gruszka (0), Paweł Woicki (1). Egipt: Mohammed Gabal (6), Abel Achmed (4), Hassan Abouel (0), Saleh Youssef (16), Mohammed Badawy (5), Ahmed Fattah Abdel (0) oraz Wael Al Aydy (libero). Zmiany: Hamdy Awad (4), Abdalla Achmed (2), Mohammed Seif (3), Mohammed El Daabousi (0).