Po piątkowej wygranej kędzierzynian 3:0, nic nie wskazywało, że w sobotę może dojść do niespodzianki. Tym bardziej, że w pierwszym secie gospodarze prowadzili 20:17, jednak przegrali tę partię nie zdobywając już punktu, w czym duża zasługa serwującego wówczas Tomasza Józefackiego. - W taki sposób można tracić punkty w lidze okręgowej - denerwował się trener ZAKSA Krzysztof Stelmach. Jego zespół wygrał dwa kolejne sety, ale w następnym górą byli akademicy. W tie-breaku powtórzyła się historia z pierwszej partii, kiedy przy zagrywce Józefackiego goście zdobyli osiem punktów z rzędu i z 1:4 wyszli na 9:4. Skończyło się 15:13 dla AZS UWM. - Gramy bez obciążeń i to nam służy. ZAKSA jest faworytem i musi sobie radzić z presją - podkreślił bohater drugiego spotkania Tomasz Józefacki. - Musimy wygrać choć raz w Olsztynie. Skoro oni mogli u nas, to tym bardziej my możemy w ich hali - przyznał Stelmach. Sporo emocji dostarczył także drugi mecz w parze Asseco Resovia - Domex Tytan AZS. Gospodarze wygrali dopiero po tie-breaku, a najlepszym zawodnikiem (MVP) spotkania został uznany Krzysztof Gierczyński, który jeszcze dwa lata temu reprezentował barwy zespołu z Częstochowy. - Wiedziałem, że rywale zagrają lepiej niż w pierwszym meczu, który wygraliśmy 3:0, ale nie sądziłem, że o zwycięstwo będzie nam tak trudno. Na szczęście w play off nie ma znaczenia, że wygrywa się 3:0 bądź 3:2 - przyznał Gierczyński. - Kto myślał, że dopadł nas większy kryzys, to się pomylił. Co prawda w decydujących momentach doświadczenie rywali górowało nad młodością moich zawodników, ale jeszcze nic nie jest przesądzone. Liczę, że spotkamy się w Rzeszowie na piątym meczu - powiedział na konferencji prasowej szkoleniowiec gości, Grzegorz Wagner. Broniąca tytułu PGE Skra Bełchatów bez kłopotów i bez straty seta dwukrotnie uporała się z Pamapolem Siatkarzem Wieluń. Z kolei Jastrzębski Węgiel i Delecta Bydgoszcz rozegrały do tej pory jeden mecz, który gospodarze wygrali 3:1. Spotkanie numer dwa - w poniedziałek. Trzecie i ewentualnie czwarte pojedynki w poszczególnych parach zaplanowane na najbliższe środę i czwartek. Wyniki play off o miejsca 1-8: PGE Skra Bełchatów - Pamapol Siatkarz Wieluń 3:0 (25:18, 25:15, 25:21) i 3:0 (25:13, 25:22, 25:12) ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - AZS UWM Olsztyn 3:0 (28:26, 25:20, 25:19) i 2:3 (20:25, 25:23, 25:13, 18:25, 13:15) Asseco Resovia - Domex Tytan AZS Częstochowa 3:0 (25:19, 25:23, 25:17) i 3:2 (23:25, 25:22, 23:25, 25:19, 15:11) Jastrzębski Węgiel - Delecta Bydgoszcz 3:1 (25:20, 29:27, 24:26, 25:18), drugi mecz - w poniedziałek