Tym samym liczba polskich zespołów, które zagrają w gronie 12 najlepszych drużyn wynosi cztery. Oprócz mistrzyń Polski są w nim ENION Energia Dąbrowa Górnicza oraz PGE Skra Bełchatów i Asseco Resovia. "Mineralne" bez względu na wynik wtorkowego meczu miały zapewniony udział w następnej fazie LM, podobnie jak i Metal. Świetny początek meczu w wykonaniu Muszynianki. Dzięki trudnej zagrywce Izy Bełcik i dobremu blokowi objęła ona prowadzenie 4:0. Na pierwsza przerwę techniczną siatkarki schodziły przy wyniku 8:3 - w tym wypadku Rumunki nie radziły sobie z zagrywką Aleksandry Jagieło. Po powrocie na plac gry trwał serial wspaniałych zagrań kapitana zespołu z Muszyny - 12:3! Dopiero po zablokowaniu ataku ze skrzydła Izy Żebrowskiej Metal zdobył czwarty punkt. Gdy było 18:7 stało się jasne, że tylko przestój w grze Polek może dać szansę Metalowi na wygraną w tej odsłonie. Nic takiego jednak się nie stało, a pierwszą odsłonę zakończyła Żebrowska ładnym atakiem ze środka. Nieoczekiwanie na początku drugiego seta aż cztery razy zagrywała Milena Sadurek-Mikołajczyk i trzy razy siatkarki z Muszyny nie potrafiły przyjąć piłki tak, aby rozegrać skuteczny atak. Dopiero za czwartym razem ta sztuka się udała (było 1:3). Jednak trener Banku BPS Fakro Muszynianka - Bogdan Serwiński - nie chcąc, aby Rumunki "odskoczyły" jego podopiecznym wziął już czas przy wyniku 2:7. Gra jednak dalej szwankowała u "Mineralnych" i drugi raz poprosił Serwiński do siebie zawodniczki przy wyniki 5:12. Muszyniance udało się jednak - pod koniec seta - najpierw zmniejszyć stratę do jednego punktu (19:20), a po chwili objąć prowadzenie 22:21. Polki nie tylko utrudniły zagrywkę (znowu Jagieło), ale zaczął funkcjonować u nich blok. Przy wyniku 24:21 asem popisała się Jagieło. - Nie wiem co się działo z zawodniczkami na początku tego seta. Ale siatkówka to jest tak dziwny sport, że czasami tak bywa - powiedział o drugiej odsłonie po meczu trener Serwiński. Tylko początek ostatniej odsłony mógł u licznie zgromadzonej w hali w Muszynie publiczności (ok. 1000 osób) wzbudzić obawę, że tego meczu podopieczne Serwińskiego nie wygrają 3:0. Metal prowadził 5:3, aby po chwili przegrywać 6:14. Przy wyniku 24:15 autowym atakiem "popisała się" Olga Tocko. Po meczu powiedzieli: Bogdan Serwiński (trener Banku BPS Fakro Muszynianki): - Cieszę się, że do fazy play off nie wchodzimy drzwiami od kuchni. Taki awans zupełnie inaczej smakuje. Mariola Zenik (libero Banku BPS Fakro Muszynianki): - Rumunki nie zagrały na poziomie na jaki je stać. Ale wiemy o ich kłopotach finansowych, a to się automatycznie przekłada na grę. Wydaje mi się, że ostatnie nasze dwie porażki na wyjeździe były spowodowane przerwą świąteczno-noworoczną, która nas trochę - mimo, że miałyśmy turniej - wybiła z rytmu. Marta Solipiwko (Bank BPS Fakro Muszynianka): - Bardzo się cieszymy, że osiągnęłyśmy cel. Wiedziałyśmy, że ten awans już mamy zapewniony przed tym meczem, ale cieszymy się z wygranej ponieważ te dwa ostatnie mecze na wyjeździe nam się nie udały. Milena Sadurek-Mikołajczyk (rozgrywająca Metalu): - Nie była to dla mnie przyjemna wizyta we własnym kraju. Łatwo przegrałyśmy 0:3, a zespół z Muszyny grał lepiej. Ja już wiele razy jednak mówiłam o przyczynach słabszej gry mojego zespołu w tym sezonie. Chodzi oczywiście o problemy finansowe i organizacyjne. Nie da się mobilizować przez długi okres czekając na pieniądze, które powinnyśmy dostać parę miesięcy temu. Mimo awansu ja raczej zakończę przygodę z tym klubem. Bardzo lubię siatkówkę, ale chcę za swoją pracę otrzymać wynagrodzenie. Jeśli tak nie będzie to wolę ten czas spędzić z rodziną, a nie męczyć się z daleka od domu. Bank BPS Fakro Muszynianka Muszyna - Metal Galati 3:0 (25:17, 25:21, 25:15) Muszynianka: Iza Bełcik, Dorota Pykosz, Agnieszka Bednarek-Kasza, Joanna Mirek, Iza Żebrowska, Aleksandra Jagieło, Mariola Zenik (libero) oraz Marta Solipiwko, Elżbieta Skowrońska, Agnieszka Śrutowska, Anna Witczak. Metal: Mira Golubovic, Milena Sadurek-Mikołajczyk, Jelena Alajbeg, Nneka Onyejekwe, Daiana Muresan, Olga Tocko, Suzanna Cebic (libero) oraz Alexandra Trica, Sabina Miclea-Grigoruta. Asystel Nowara - Zariecze Odincowo 2:3 (25:20, 21:25, 19:25, 25:23, 9:15) Tabela: M Z-P sety pkt 1. Asystel Nowara 6 4-2 14: 9 10 2. Bank BPS Fakro Muszynianka 6 3-3 11: 9 9 3. Zariecze Odincowo 6 3-3 13:11 9 4. Metal Galati 6 2-4 6:15 8