Serbki, mistrzynie Europy z 2011 roku nadspodziewanie gładko, w godzinę i 15 minut rozprawiły się z Turczynkami. Podopieczne Zorana Terzicia znakomicie przyjmowały zagrywkę rywalek, a Maja Ognjenović, była rozgrywająca Chemika Police, mądrze kierowała poczynaniami swojego zespołu. Wszystkie trzy sety przebiegały według bardzo podobnego scenariusza. Po drugiej przerwie technicznej Serbki uzyskiwały kilkupunktową przewagę, a Turczynki nie podejmowały już walki. Najwięcej punktów dla zwyciężczyń zdobyły Milena Rasić 12 oraz Tijana Bosković 11; dla pokonanych Kubra Akman 9. O godzinie 17.00 w hali w Rotterdamie zostanie rozegrany finał, w którym Holandia zmierzy się z Rosją. Polki na mistrzostwach rozgrywanych w Holandii i Belgii uplasowały się na ósmym miejscu po porażce w ćwierćfinale z Holenderkami 1:3. Serbia - Turcja 3:0 (25:19, 25:17, 25:18) Serbia: Maja Ognjenović, Milena Rasić, Stefana Veljković, Tijana Malesević, Brankica Mihajlović, Tijana Bosković, Silvija Popović (libero) - Bojana Zivković. Turcja: Naz Aydemir, Kubra Akman, Eda Edrdem, Neriman Ozsoy, Gozde Kirdar, Hande Baladin, Gizem Kardayi (libero) - Busra Kilicli, Polen Uslupehlivam, Gozde Yilmaz, Meliha Ismailoglu, Merve Dalbeler (libero), Nilay Ozdemir.