- W Mielcu nie ma możliwości, aby zbudować w miarę solidny zespół - powiedział Matlak w "Przeglądzie Sportowym". - Poza tym klub ma wobec mnie ogromne zaległości finansowe, które narastały przez dwa lata. Uzgodniliśmy, że dług zostanie oddany w ciągu roku, w ratach - stwierdził. To nie jedyna zmiana w stali. Z klubu odeszło kilka zawodniczek: Ewa Cabejewska, Swietłana Pugaczowa, Marta Natanek, Andrea Pavelkowa i Małgorzata Lis. W ich miejsce pozyskano: Martę Wrzesińską z Dalinu Myślenice, Dominikę Żółtańską z AZS Ostrowiec oraz Iwonę Waligórę z BKS Bielsko.