Podopieczni Daniela Castellaniego doznali w ten sposób trzeciej porażki w obecnych rozgrywkach. W pierwszym secie mistrzowie Polski mieli długo nieznaczną punktową przewagę. Oba zespoły popełniały sporo błędów, szczególnie raziły zepsute zagrywki. Lewski dogonił rywala przy stanie 18:18. W końcówce BOT Skra przechyliła szalę na swoją korzyść, choć prowadząc 23:21 nie była w stanie wcześniej zakończyć seta i doszło do gry na przewagi. W drugim secie Bułgarzy wzmocnili swój serwis, czyniąc tym elementem dużo krzywdy polskiej drużynie. Przy słabym przyjęciu zespół z Bełchatowa nie był w stanie organizować skutecznych ataków. Nie było praktycznie bloku. Trzecia i czwarta partia, podobnie jak pierwsza, zakończyła się grą na przewagi. W decydujących momentach Bułgarzy ryzykowali i takie działania przynosiły efekty. Mistrzowie Polski grali bardziej zachowawczo. W czwartej partii BOT Skra prowadziła m.in. 9:5. Przy drugiej przerwie technicznej było jednak 16:15 dla gospodarzy. Stało się tak głównie za sprawą zagrywek Bojana Jordanowa, po którego uderzeniach polscy przyjmujący byli bezradni. W tabeli grupy C BOT Skra ma o jedno zwycięstwo więcej niż Lewski Siconco Sofia. Bułgarzy w następnej kolejce zagrają na wyjeździe z Lube Bancą Marche Maceratą i raczej swego dorobku nie poprawią. Mistrzowie Polski podejmą z kolei lidera tabeli Knack Randstad Roeselare. Wyniki ósmej kolejki: środa Aon hotVolleys Wiedeń - Luba Banca Macerata 0:3 (18:25, 22:25, 22:25) Knack Randstad Roeselare - Olympiakos Pireus 3:0 (25:18, 25:21, 25:22) czwartek Lewski Siconco Sofia - BOT Skra Bełchatów 3:1 (25:27, 25:18, 26:24, 26:24) Lewski: Mitew, Jordanow, Bogdanow, Antonow, Gajdarski, Ananiew, Iwanow (libero) oraz Kowaczew, Uszykow, Szabanlijski. BOT Skra: Dobrowolski, Wlazły, Iwanow, Heikkinen, Gruszka, Lewis, Ignaczak (libero) oraz Neroj, Maciejewicz, Wnuk, Stelmach. Tabela ( Z-P, punkty, sety) 1. Knack Randstad Roeselare 7-1 15 23:10 2. Lube Banca Marche Macerata 5-3 13 20:10 3. BOT Skra Bełchatów 5-3 13 17:17 4. Lewski Siconco Sofia 4-4 12 15:15 5. Olympiakos Pireus 2-6 10 10:20 6. aon hotVolleys Wiedeń 1-7 9 9:22