Pierwszy set miał niesamowity przebieg i zakończył się zwycięstwem dwukrotnego triumfatora Ligi Mistrzów 35:33. W kolejnych partiach gospodarze oszczędzili nerwy swoich kibiców. Do tej grupy trafił mistrz Polski BOT Skra Bełchatów. Pierwszy mecz bełchatowianie zagrają 26 października, a ich rywalem będzie Lokomotiw Biełgorod. W grupie z siatkarzami Ireneusza Mazura zagrają także Lewski Siconco Sofia i Buducnost Podgoricka Banka. Niewiele brakowało, aby w 1. kolejce spotkań doszło do ogromnej sensacji. Mistrz Włoch, słynny Sisley Treviso dopiero w tie breaku wygrał z debiutującym w Lidze Mistrzów niemieckim zespołem evivo Duren. Sisley przegrywał już 0:2 w setach. W trzeciej partii niemieccy siatkarze mieli piłki meczowe, ale gospodarze wyszli zwycięsko z opresji. Podłamani zawodnicy evivo Duren porażką w trzeciej partii nie byli już w stanie odmienić losów spotkania. Po raz kolejny potwierdziła się siatkarska prawda - jak nie wygrywasz 3:0 to przegrywasz 2:3. Wyniki: grupa C Sisley Treviso - evivo Duren 3:2 (22:25, 19:25, 29:27, 25:22, 15:10) grupa D Lokomotiw Biełgorod - RPA Perugia 3:0 (35:33, 25:19, 25:22).