Po sześciu spotkaniach rozegranych w tegorocznej edycji LŚ nasza drużyna ma na koncie dwie wygrane (3:1 z Bułgarią i 3:1 z Argentyną) oraz cztery porażki (0:3 i 1:3 z Rosją i po 0:3 z Serbią i Francją).- Teraz dam chłopakom dwa, trzy dni wolnego. Uważam, że na to zasłużyli, bo ostatnio trenowali bardzo ciężko i dobrze. Ćwiczyliśmy na boisku, na siłowni oraz indywidualnie. W środę czeka nas podróż do Francji, gdzie rozegramy trzy następne mecze w turnieju Ligi Światowej. Zmierzymy się tam ponownie z Francją oraz Brazylią i Belgią. Mam nadzieję, że po odpoczynku będziemy grali lepiej - powiedział Antiga. O tym, że mecz był wyrównany i reprezentację stać było na zwycięstwo przekonywał także kapitan Polaków Michał Kubiak. - Francuzi nie grali wybitnej siatkówki, ale to wystarczyło, żeby nas pokonać. W dwóch setach, które zakończyły się na przewagi graliśmy jak równy z równym i kilka piłek przeważyło, że nie wygraliśmy my, tylko oni. Gratuluję zwycięzcom i do zobaczenia na Final Six w Krakowie - stwierdził.Wygraną z Polakami doceniał kapitan Francuzów Benjamin Toniutti. - To dla nas ważne zwycięstwo, bo pokazuje, że możemy wygrać z Polską, mimo zmęczenia spowodowanego turniejami w Tokio oraz Sydney. Tym bardziej cenne są nasze zwycięstwa w Łodzi z mistrzami świata oraz Rosją. Teraz wracamy do kraju i tam postaramy się wywalczyć bilet na Final Six - powiedział. Ze względu na sierpniowe igrzyska olimpijskie, w tegorocznych rozgrywkach LŚ każda z drużyn weźmie udział w trzech turniejach, w których rozegra po trzy mecze. Awans do Final Six uzyska pięć zespołów najwyżej notowanych w zbiorczej tabeli oraz Polska - jako gospodarz turnieju finałowego, który zaplanowany jest na 13-17 lipca w Krakowie.