Podopieczni Daniela Castellaniego rozegrali spotkanie z klubowym mistrzem świata Trentino Diatec w osłabieniu - bez libero Piotra Gacka, który do Włoch poleciał z urazem kolana, ale w środę rano musiał wrócić do kraju, bo okazało się, że ma zapalenie wyrostka. - Wiemy, że jest już po zabiegu i czuje się dobrze, jednak z pewnością nie zagra w meczu rewanżowym z Trentino 21 listopada - powiedziała po meczu prezes klubu z Kędzierzyna-Koźla Sabina Nowosielska. Mimo braku Gacka ZAKSA zagrała równy mecz, którego każdy set rozstrzygał się w końcówce. W pierwszej partii, gdyby nie zepsute zagrywki Pawła Zagumnego, Felipe Fontelesa i Jurij Gładyra, do pierwszej przerwy technicznej Zaksa wygrywałaby więcej niż jednym punktem. Później siatkarze z Kędzierzyna-Koźla próbowali budować przewagę. Najpiękniejszą akcję pierwszego seta i bodaj całego meczu podopieczni Castellaniego zbudowali doskonałą obroną Zagumnego i atakiem z trudnej piłki Brazylijczyka Fontelesa. Dzięki temu ZAKSIE udało się wyjść nawet na trzypunktową przewagę. Później jednak, po błędach w przyjęciu i w zagrywce Antonina Rouziera Trentino Diatec wyrównało. W decydującym momencie Marcin Możdżonek pomylił się w ataku, ZAKSA źle zagrała blokiem, a potem włoskiej ekipie udało się zablokować Fontelesa. I to on - zepsutą zagrywką - ustalił wynik na 22:25 dla gospodarzy. Na początku drugiego seta, dzięki dobrej zagrywce Gładyra, Zaksa wyszła na dwupunktowe prowadzenie. Później obydwa zespoły grały punkt za punkt. Set rozegrał się w końcówce. Skutecznymi atakami punkty zdobywał Rouzier, a Michał Ruciak mocną zagrywką próbował poderwać swój zespół do gry o zwycięstwo. Jednak przy ataku w boisko nie trafił Gladyr, a potem - zagrywając - ten sam zawodnik posłał piłkę w siatkę. Od pierwszej piłki trzeciego seta siatkarze Trentino nie dali się rozegrać ZAKSIE. Błędy w przyjęciu sprawiły, że trudnych piłek nie był w stanie kończyć Ruciak. Dopiero po kilku błędach gospodarzy podopiecznym Castellaniego udało się wyrównać na 12:12 i przez kilka najbliższych piłek utrzymać remis. W końcówce ZAKSA musiała jednak uznać wyższość rywala. Przy słabej grze środkiem i w przyjęciu, a z drugiej strony po dobrym ataku Czecha Jana Stokra ZAKSA przegrała trzeci set po raz kolejny do 22 i całe spotkanie do zera. Trentino Diatec - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:22, 25:22, 25:22) Trentino Diatec: Emanuele Birarelli, Osmany Juantorena, Raphael Vieira, Mitar Tzourits, Jan Stokr, Matej Kazijski, Andrea Bari (libero) oraz Filippo Lanza. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Paweł Zagumny, Antonin Rouzier, Jurij Gładyr, Marcin Możdżonek, Felipe Fonteles, Michał Ruciak, Serhij Kapelus (libero) oraz Dominik Witczak, Grzegorz Pilarz, Mateusz Kamiński. 13 listopada, wtorekCrvena Zvezda Belgrad - Tours VB 0:3 (21:25, 13:25, 18:25) tabela: M Z P sety pkt 1. Trentino Diatec 3 3 0 9:0 9 2. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3 2 1 6:3 6 3. Tours VB 3 1 2 3:6 3 4. Crvena Zvezda Belgrad 3 0 3 0:9 0