36-letni przyjmujący reprezentacji Bułgarii przyznał w jednym z wywiadów, że poważnie zastanawia się nad karierą polityczną. Konstantinow nie jest zadowolony z tego, co dzieje się w jego kraju i dlatego zamierza wziąć sprawy w swoje ręce. W tegorocznych wyborach parlamentarnych jego partia ma być alternatywą dla partii Symeona II, ostatniego cara Bułgarii i byłego premiera. - W sporcie jest trochę jak w polityce - tłumaczy Konstantinow - Dużo w sporcie zależy od decyzji na szczeblu politycznym. Jeśli chcemy coś zmienić, musimy zacząć od polityki. Konstantinow od 2007 roku jest graczem Iraklisu Saloniki. W sezonie 2005/2006 bronił barw Jastrzębskiego Węgla.