W fazie grupowej "Biało-czerwone" odniosły trzy zwycięstwa bez straty seta, ale w losowaniu pierwszych rywalek w fazie pucharowej nie miały szczęścia, gdyż trafiły na jedyną parę, która mimo dwóch zwycięstw zajęła w grupie trzecią pozycję. Amerykanki są w imprezie rozstawione z numerem 15., Polki - 20. Zbliżoną pozycję również w światowym rankingu (odpowiednio 17. i 23.) potwierdził pierwszy set, który rozstrzygnął się po grze na przewagi. Kołosińska i Brzostek wygrały 24:22. Druga partia w ich wykonaniu to "wypadek przy pracy", bo tak trzeba określić porażkę 8:21. Wcześniej było już m.in. 1:10 czy 3:14. W tie-breaku Polki podjęły walkę, ale od początku kilkoma punktami prowadziły Fendrick i Sweat. Skończyło się 10:15. W poprzednich MŚ, dwa lata temu w Starych Jabłonkach, duet Kołosińska-Brzostek odpadł w 1/8 finału. Trzy pozostałe polskie pary również jeszcze w środę pojawią się na boisku. O godz. 15.30 Karolina Baran i Jagoda Gruszczyńska (obie UKS SMS Łódź) zmierzą się z z Holenderkami Marleen Van Iersel i Madelein Meppelink, najwyżej rozstawionymi w zawodach ubiegłorocznymi mistrzyniami Starego Kontynentu. Wieczorem o awans do czołowej "16" powalczą oba męskie duety. Grzegorz Fijałek (UKS SMS Łódź) i Mariusz Prudel (TS Volley Rybnik) zagrają z Brazylijczykami Pedro Solbergiem i Evandro Oliveirą, którym niedawno ulegli w półfinale imprezy World Tour w Stavanger, a Jakub Szałankiewicz (Stakolo Staszów) i Michał Kądzioła (MKS Dąbrowa Górnicza) spotkają się z ich rodakami Ricardo Santosem i Emanuelem Rego, którzy mają w dorobku po trzy medale olimpijskie, choć z różnymi partnerami. Wyniki polskich par w 1/8 finału: kobiety Kinga Kołosińska, Monika Brzostek (Polska) - Lauren Fendrick, Brooke Sweat (USA) 1:2 (24:22, 8:21, 10:15)