Brazylijki, które zajmują trzecie miejsce w światowym rankingu, w pierwszym secie wręcz zdemolowały nasz zespół. Wydawało się, że druga partia będzie miał podobny przebieg. Rywalki prowadziły już 16:5, ale biało - czerwone zmobilizowały się i odrobiły straty. Końcówkę tego seta rozstrzygnęły na swoją korzyść Brazylijki wygrywając 25:22. Początek trzeciej odsłony był wyrównany, ale potem Brazylijki "odskoczyły" naszym siatkarkom na cztery punkty. Mimo ambitnej postawy, podopieczne Andrzeja Niemczyka nie dały rady "urwać" Brazylii choćby seta. Po spotkaniu trener reprezentacji Polski, Andrzej Niemczyk powiedział, że "jego zespół przespał półtora seta". - Z takim blokiem oraz obroną, jaką zaprezentował brazylijski zespół trudno było sobie poradzić - powiedział po meczu Andrzej Niemczyk. - My nie mieliśmy argumentu w postaci mocnej zagrywki, którą moglibyśmy odrzucić rywalki od siatki. Polska - Brazylia 0:3 (14:25, 22:25, 20:25) Polska: Śliwa, Karczmarzewska, Mróz, Niemczyk - Wolska, Liktoras, Przybysz, Barbachowska (libero) - Bełcik, Skowrońska, Ciaszkiewicz Brazylia: Venturini, Claudino, Chagas, Dias, Menezes, Coimbra, Xavier (libero) - Barros, Souza, Gattaz, Oliveira Wyniki drugiego dnia turniejów: Manila Brazylia - Polska 3:0 (25:14, 25:22, 25:20) Korea Płd. - Dominikana 3:0 (25:19, 25:17, 25:14) Hongkong Włochy - Tajlandia 3:1 (25:17, 27:25, 19:25, 25:22) Chiny - USA 3:2 (20:25, 28:26, 16:25, 25:20, 15:9) Dżakarta Kuba - Rosja 3:2 (22:25, 25:20, 21:25, 25:21, 15:10) Niemcy - Japonia 3:1 (24:26, 25:17, 25:19, 25:19) Tabela: Z P Pkt Sety 1. Brazylia 5-0 10 15:2 2. Kuba 5-0 10 15:5 3. Chiny 4-1 9 13:5 4. Włochy 4-1 9 14:7 5. USA 3-2 8 13:9 6. Rosja 2-3 7 11:10 7. Niemcy 2-3 7 8:10 8. Polska 2-3 7 6:11 9. Japonia 1-4 6 8:13 10. Korea Płd. 1-4 6 6:12 11. Tajlandia 1-4 6 5:14 12. Dominikana 0-5 5 0:15 Program niedzielnych meczów: Polska - Dominikana (Manila, 8.30) Brazylia - Korea Płd. (Manila, 10.30) USA - Tajlandia (Hongkong, 7.00) Chiny - Włochy (Hongkong, 9.30) Kuba - Japonia (Dżakarta, 10.00) Rosja - Niemcy (Dżakarta, 12.00)