"Trochę pograłem w Japonii. Teraz zagrałem dwa pełne mecze. Myślę, że całkiem poprawne. Nie jestem jednak w pełni zadowolony, bo jeden mecz z Bułgarami przegraliśmy" - powiedział Gabrych w "Przeglądzie Sportowym". "W pierwszym meczu to my narzuciliśmy swoje warunki gry, a w rewanżu było odwrotnie. W niedzielę Bułgarzy mocniej zagrywali. Nieco lepiej grali w ataku. Ale to nie było przyczyną porażki. My zagraliśmy słabszy mecz" - ocenił "Gary". "Bułgaria jest zespołem z którym trzeba walczyć. Nie traktuję Bułgarów jak drużyny nie do pokonania. Mierzę się z nimi jak równy z równym. Staję naprzeciwko i próbuję wygrać mecz" - dodał.