Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Polska - Słowenia! Podopieczni Daniela Castellaniego są faworytem turnieju kwalifikacyjnego w Gdyni. W swoim pierwszym spotkaniu przeciwko Słoweniii nasi siatkarze nie zawiedli, a trzeba pamiętać, że nie ma trzech podstawowych zawodników. Kontuzje wykluczyły z udziału w zawodach Mariusza Wlazłego, Michała Winiarskiego i Sebastiana Świderskiego. Ekipa Słowenii wyraźnie odstawała umiejętnościami od wicemistrzów świata. Polacy nie ustrzegli się jednak kilku okresów przestoju. Polacy rozpoczęli mecz od prowadzenie 5:1, jednak w tym momencie przyszedł pierwszy moment dekoncentracji, Słoweńcy odrobili większość strat (5:4), jednak nie zdołali "przełamać" Polaków, którzy na pierwszą przerwę techniczną schodzili przy prowadzeniu 8:6. Później przez moment obydwie ekipy grały "punkt za punkt" , jednak od stanu 11:9 Polacy znów zagrali niemal bezbłędnie, szybko powiększyli przewagę i wygrali seta. Na początku drugiego seta po raz pierwszy na prowadzenie w meczu wyszli Słoweńcy (4:3). Ich prowadzenie nie trwało jednak długo. Siatkarze Daniela Castellaniego już na pierwszą przerwę techniczną schodzili przy prowadzeniu 8:6. Później prowadzili nawet 14:10, jednak wówczas po raz drugi stracili koncentrację. Słoweńcy wyrównali (17:17) i po raz drugi wyszli na prowadzenie (18:17). W nerwowej końcówce seta większym opanowaniem wykazali się jednak Polacy, a po ataku Michała Bąkiewicza wygrali tą partię 25:23. W trzecim secie Polacy prowadzili od początku do końca. Podobnie jak w pierwszej partii rozpoczęli od prowadzenia 5:1, które systematycznie powiększali. Spotkanie zakończyło się już po drugiej piłce meczowej, kiedy piłkę w aut wyekspediowali Słoweńcy. "Pierwszy i trzeci set rozpoczęły się od wysokiego prowadzenie Polaków, później nie mogliśmy nic zrobić, nie mogliśmy nawiązać kontaktu. Mieliśmy swoją szanse w drugim secie, ale jej nie wykorzystaliśmy. Generalnie źle funkcjonowała u nas zagrywka, a to nasza najsilniejsza broń" - powiedział po meczu trener Słowenii Gregor Hribar. "Jestem zadowolony z wyniku, nie popełniliśmy dziś błędów, z wyjątkiem drugiego seta, zagraliśmy z dużą agresją. Zwycięstwo jest ważne, gdyż pozwala nam dobrze rozpocząć turniej" - powiedział po meczu trener Polaków Daniel Castellani. W pierwszym piątkowym meczu Francuzi pokonali Słowaków 3:1. W sobotę drugi dzień turnieju. O godz. 17.30 Francja zagra ze Słowenią, a o godz. 20.00 Polska zmierzy się ze Słowacją. Polska - Słowenia 3:0 (25:16, 25:23, 25:15) Polska: Paweł Zagumny, Michał Bąkiewicz, Daniel Pliński, Piotr Gruszka, Bartosz Kurek, Marcin Możdżonek, Piotr Gacek (libero) oraz Paweł Woicki, Michał Ruciak, Jakub Jarosz Trener: Daniel Castellani Słowenia: Tomi Smuc, Alen Pajenk, Davor Cebron, Mitja Gasparini, Matija Plesko, Jasmin Cuturić, Sebastijan Skorc (libero) oraz Tine Urnaut Trener: Gregor Hribar Tabela po pierwszym dniu turnieju: 1. Polska 1 mecz 2 pkt 3:0 sety 2. Francja 1 2 3:1 3. Słowacja 1 1 1:3 4. Słowenia 1 1 0:3 CZYTAJ TAKŻE: Gacek: Nasza gra będzie decydująca El. MŚ siatkarzy: Francuzi pokonali Słowaków