Przed pierwszym meczem we wrocławskim klubie nie ukrywano, że o Paris Saint Cloud nie wiedzą za wiele. Wiadomo było jedynie, że to przeciwnik bardziej wymagający od poprzednich rywali (VC Oudegem i Hermes Ostenda), z którymi Impel nawet nie stracił seta. W konfrontacji z Francuzkami już w pierwszej partii, która była bardzo zacięta i trwała blisko 40 minut, wrocławianki musiały uznać wyższość przeciwniczek. Kolejne sety nie były tak długie, ale niezmiennie wyrównane. I tak do tie-breaku, w którym Impel prowadził już 6:3, aby przegrać 12:15. Rewanż we Wrocławiu zostanie rozegrany 12 lutego. SF Paris Saint Cloud - Impel Wrocław 3:2 (32:30, 18:25, 25:22, 22:25, 15:12)