To było 10., jubileuszowe Beach Ball Tour, od początku organizowane w Polsce przez poznańską agencję Sport Mega Marketing Sp. z o.o. Oficjalnym sponsorem tegorocznych rozgrywek była marka Lipton Ice Tea. W finałowej rozgrywce spotkały się dwadzieścia cztery pary zawodników: dwadzieścia dwie najlepsze pary z rankingu PZPS oraz dwie pary młodych, niezwykle zdolnych i już utytułowanych zawodników. Dzikie Karty dostali bowiem Zbigniew Bartman i Michał Kubiak, tegoroczni Mistrzowie Europy Juniorów oraz Tomasz Sińczak i Rafał Szternel, brązowi medaliści ubiegłorocznych Mistrzostw Świata Juniorów. W pierwszym etapie sześć grup po cztery zespoły rozgrywały ze sobą mecze o przejście do ścisłej czołówki. Dalej przechodzili zdobywcy pierwszego i drugiego miejsca oraz cztery najlepsze trzecie miejsca - w sumie szesnaście par. Ścisły finał rozegrany został systemem pucharowym. W kolejnym etapie każdorazowo odpadała drużyna, która przegrywała mecz. W sobotę od rana na rozgrzaną słońcem publiczność czekały już tylko największe emocje. Dzień zaczął się dwoma meczami, w których zawodnicy walczyli o miejsce piąte do ósmego. W pierwszym spotkali się wspomniani wyżej zawodnicy, którym przyznano Dzikie Karty. Po niezwykle wyrównanym spotkaniu, w tie-break'u zwyciężyli wynikiem 15:11 Bartman i Kubiak. Ci zawodnicy w najbliższych latach mają szansę walczyć o tytuły z najlepszymi polskimi parami. Drugi mecz o piąte - ósme miejsce zwyciężyli Adam Smoleński i Paweł Włodarczyk, pokonując w tie-break'u Krzysztofa Hajbowicza i Wojciecha Plińskiego 15:12. W meczach półfinałowych spotkali się odpowiednio: Daniel Pliński i Zbigniew Żukowski z Dariuszem Parkitnym i Emilem Siewiorkiem oraz Norbert Okuń i Piotr Głogowski z Robertem Wykowskim i Radosławem Bałabańskim. Pierwszy mecz pewnie w obu setach wygrali Pliński i Żukowski (21:19 i 21:15), którzy zdecydowanie przewyższali formą i zgraniem Parkitnego i Siewiorka. Drugi mecz półfinałowy, także w dwóch setach (21:19 i 22:20) zwyciężyła para, która jest chyba największym pozytywnym zaskoczeniem tegorocznych rozgrywek: Okuń i Głogowski. Mecz o trzecie miejsce zapewnił widzom najwięcej emocji. Znakomite akcje, niezwykle wyrównana walka spowodowały, że długo nie wiadomo było, komu przypadnie brąz. Pierwszy set zwyciężyli Bałabański i Wykowski (21:18), drugi - Parkitny i Siewiorek (17:21). Tie break nie skończył się na piętnastym punkcie. Raz po jednej, raz po drugiej stronie ogłaszano piłkę meczową. Ostatecznie zwyciężyła para Parkitny i Siewiorek 17:19. Wynik meczu finałowego dla nikogo nie był zaskoczeniem. Grający po raz pierwszy ze sobą Pliński i Żukowski rozegrali znakomity, spokojny mecz, wygrywając oba sety (21:18 i 21:18). Trzeba jednak podkreślić, że ich rywale walczyli do końca, a mecz odbywał się w znakomitej atmosferze. Daniel Pliński obronił tytuł mistrzowski i po raz trzeci sięgnął po złoto. Jego partner - Zbigniew Żukowski, zeszłoroczny wicemistrz, stanął na najwyższym podium już po raz czwarty. PATRONEM IMPREZY była INTERIA.PL