Był to ostatni trzech polskich zespołów przed inauguracją rozgrywek ekstraklasy, którą zaplanowano na 14 października. Musiały one jednak uznać wyższość trzeciej ekipy ostatniego sezonu ligi niemieckiej - SC Dresdner.Losy kolejnych miejsc w turnieju rozstrzygnęły się dopiero w ostatnim meczu, w którym Impel pokonał beniaminka z Krakowa 3:1, a ten wynik dał drugą lokatę łodziankom. Trener Impelu Marek Solarewicz przyznał, że wyniki akurat nie były najważniejsze. "Mieliśmy w Szamotułach dużo grania, mogliśmy więc sprawdzić zespół w różnych konfiguracjach, szansę dostały wszystkie zawodniczki. Zupełnie nie patrzę na wyniki, nam zależało na tym, żeby zmierzyć się z silnymi przeciwnikami. To udało się osiągnąć, wygraliśmy na koniec z Krakowem, dlatego jestem bardzo zadowolony. Przed nami jeszcze jednak dużo pracy" - powiedział PAP szkoleniowiec wrocławian. MVP turnieju została Finka Piia Korhonen z SC Dresdner. Organizatorzy ponadto wyróżnili Ewę Kwiatkowską (ŁKS Commercecon), Mareen Apitz (SC Dresdner), Tamarę Gałuchę (Impel) oraz Ewelinę Brzezińską (Proxima Trefl). Wyniki: Trefl Proxima Kraków - ŁKS Commercecon Łódź 3:2 (16:25, 25:19, 25:27, 27:25, 15:11) SC Dresdner - Impel Wrocław 3:0 (26:24, 25:13, 25:18) ŁKS Commercecon - Impel 3:2 (25:22, 25:22, 21:25, 19:25, 15:11) Trefl Proxima - SC Dresdner 1:3 (20:25, 27:25, 16:25, 26:28) ŁKS Commercecon - SC Dresdner 2:3(17:25, 25:20, 25:12, 21:25, 12:15) Impel Wrocław - Trefl Proxima 3:1 (25:15, 21:25, 25:21, 25:21) Końcowa kolejność: 1. SC Dresdner 8 pkt, 2. ŁKS 4 pkt, 3. Impel 4 pkt, 4. Trefl Proxima 2 pkt. Marcin Pawlicki