Jastrzębski Węgiel rozpoczął trzeci mecz półfinałowy z dużym animuszem. Michał Łasko i spółka dyktowali warunki na parkiecie. Jastrzębianie sprawili sporo problemów rywalom zwłaszcza zagrywką. Pierwszego seta goście wygrali stosunkowo łatwo 25:18.Jastrzębianie poszli za ciosem i w drugim secie wypracowali sobie kilkupunktową przewagę (16:12). Kędzierzynianie ambitnie "gonili" wynik, a po zablokowaniu Łaski zmniejszyli przewagę przeciwnika do jednego punktu (19:20). Po chwili jednak znów znaleźli się w trudnej sytuacji, bo przegrywali 20:23. Jeszcze jeden zryw podopiecznych Daniela Castellaniego sprawił, że na tablicy był wynik 22:23. Decydujące słowo należało jednak do gości, którzy wygrali tego seta 25:23. W trzecim secie wyrównana walka trwała do drugiej przerwy technicznej. Potem kędzierzynianie "odskoczyli" na trzy punkty (18:15) i okazało się, że był to przełomowy moment tej partii. W szeregach Jastrzębskiego Węgla zaczęły mnożyć się błędy, co wykorzystali gospodarze wygrywając 25:21. Siatkarze z Kędzierzyna-Koźla złapali wiatr w żagle i w czwartym secie dominowali na boisku. Rywale tylko momentami dorównywali im kroku. Końcówka należała już bezapelacyjnie do graczy Castellaniego, którzy wyrównali stan meczu na 2:2.Tie-break świetnie rozpoczęła Zaksa, a konkretnie Felipe Fonteles, który potężną zagrywką siał spustoszenie w ekipie z Jastrzębia. Głównie za sprawą serwisu Brazylijczyka kędzierzynianie wyszli na prowadzenie 4:1. Koncert gry gospodarzy trwał. Zmiana stron boiska odbyła się przy prowadzeniu Zaksy 8:2. Takiej przewagi kędzierzynianie nie roztrwonili. Wygrali decydującego seta wyraźnie 15:6, a cały mecz 3:2 i to oni są bliżej awansu do wielkiego finału. Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 3:2 (18:25, 23:25, 25:21, 25:19, 15:6) Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 2-1.Zaksa: Łukasz Wiśniewski, Antonin Rouzier, Felipe Fonteles, Marcin Możdżonek, Paweł Zagumny, Michał Ruciak, Piotr Gacek (libero) oraz Serhij Kapelus, Dominik Witczak, Grzegorz Pilarz, Rogerio NogueiraJastrzębski Węgiel: Krzysztof Gierczyński, Russell Holmes, Michał Łasko, Michał Kubiak, Johannes Bontje, Simon Tischer, Damian Wojtaszek (libero) oraz Tiago Violas, Mateusz Malinowski, Radosław Zbierski