Kolejny mecz w niedzielę o 18.00 w Kędzierzynie Koźlu. Od walki na przewagi zaczęły sobotnie spotkanie rywalizujące w Hali Azoty drużyny. Pierwszy punkt w meczu - dla ZAKS-y - zdobył atakiem Grzegorz Bociek. Chwilę później wyrównał Krzysztof Gierczyński. Na dwupunktowe prowadzenie gościom udało się odskoczyć po ataku Michała Łaski przy stanie 11:9. Gospodarze szybko jednak doprowadzili do remisu 12:12, po serii obron i ataku z krótkiej Marcina Możdżonka. Sprytnie kiwał Paweł Zagumny, ale w kolejnej akcji przegrał pojedynek na siatce z Simonem van de Voorde i znów szanse się wyrównały. W końcówce podopieczni Lore nzo Bernardiego odskoczyli na dwa punkty, potężnie atakował Michał Kubiak, a dzieła dokończył Łasko. Na początku drugiego starcia minimalnie lepsza była ZAKSA, gdzie w bloku dobrze spisywał się Możdżonek, a po kilku gubiących przeciwnika rozprowadzeniach Zagumnego skutecznie atakował Kooy. Stąd jednopunktowe prowadzenie kędzierzynian na pierwszej z przerw technicznych. Potem jednak gospodarze się pogubili. Jastrzębianie - przy mocnych atakach Łaski i zagrywce Kubiaka - wyrównali i zdobyli cztery oczka przewagi. Dwudziesty punkt dla gości wbił Łasko, radząc sobie z potrójnym bokiem, Bociek pomylił się w ataku i było 22:14 dla przyjezdnych. W końcówce trzy punkty z krótkiej zdobył wpuszczony przez Świderskiego na boisko młody zawodnik z Kędzierzyna-Koźla Maciej Polański. ZAKSA nie odrobiła jednak strat i musiała uznać wyższość rywala. Trzeci set na początku zdominował Łasko atakując raz po raz. Ale gospodarze stawili opór i dzięki skutecznej grze Ruciaka i Boćka, po bloku na Kubiaku, to oni prowadzili. Potem asem serwisowym popisał się Kooy i było 9:6 dla ZAKS-y. Przy dobrej zagrywce kapitana gospodarzy i ataku Holendra kędzierzynianie doszli stanu 13:9, ale po atakach Pajenka i Kubiaka Jastrzębski Węgiel wyrównał przy 16:16. Końcówka trzeciej partii była niezwykle dramatyczna. Po tym, jak potknął się pod siatką Kooy, próbując przebić piłkę i jastrzębianie prowadzili 24:22, wydawało się, że będzie to ostatni mecz o brązowy medal i zawiśnie on na piersiach przyjezdnych. Wtedy do akcji wkroczył najpierw Ruciak, a potem Bociek, który skończył cztery kolejne ataki i broniącym się jastrzębianom nie pozostawił nadziei na wygraną. Na cztery oczka przewagi, m.in. przy dobrej zagrywce Bontje, odskoczyli na starcie czwartego seta goście. Potem jednak mocnym serwisem odpłacił Kooy, z sytuacyjnej piłki skutecznie atakował Bociek, poprawił Ruciak i było po 9. Kędzierzynianie walczyli tak zaciekle, że Zagumny zagrał nawet głową, by obronić piłkę i na drugiej z przerw technicznych to oni prowadzili dwoma punktami. Dwudziesty, przy trzech przewagi, ZAKSA zdobyła blokując Kubiaka i nacierała tak skutecznie, że doprowadziła do tie breaka. Potężnym uderzeniem "poczęstował" Łaskę na początku piątej partii Kooy. Potem Holender posłał asa serwisowego, skutecznie atakowali Możdżonek i Ruciak i ZAKSA doprowadziła do stanu 8:5. Goście próbowali jeszcze dojść kędzierzynian, doprowadzając do wyniku 12:11, ale podopieczni Sebastiana Świderskiego nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa w meczu pozostając w grze o brąz. Trzeci mecz o brązowy medal: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 3:2 (22:25, 18:25, 28:26, 25:22, 15:12) Stan rywalizacji do trzech zwycięstw 2-1 dla Jastrzębskiego Węgla. ZAKSA: Paweł Zagumny, Dick Kooy, Łukasz Wiśniewski, Michał Ruciak, Marcin Możdżonek, Grzegorz Bociek - Dan Lewis (libero) - Wojciech Ferens, Dominik Witczak, Grzegorz Pilarz, Maciej Polański.Jastrzębski Węgiel: Michał Masny, Michał Łasko, Krzysztof Gierczyński, Alen Pajenk, Simon van de Voorde, Michał Kubiak - Damian Wojtaszek (libero) - Mateusz Malinowski, Rob Bontje, Dmytro Filippow, Jakub Popiwczak, Nicolas Marechal. Trzeci mecz o 5. miejsce: AZS Politechnika Warszawska - Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (23:25, 22:25, 25:22, 25:19, 15:11) Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 2-1 dla Politechniki. Kolejny mecz w niedzielę 27 kwietnia w Warszawie. AZS Politechnika Warszawska: Maciej Pawliński, Marcin Nowak, Paweł Adamajtis, Juraj Zatko, Iwan Kolew, Dawid Gunia - Michał Potera (libero) oraz Maciej Olenderek, Paweł Kaczorowski, Maciej Stępień, Mateusz Sacharewicz, Adrian Gontariu. Indykpol AZS Olsztyn: Maciej Dobrowolski, Pablo Bengolea, Rafał Buszek, Grzegorz Szymański, Matti Oivanen, Piotr Hain - Michał Żurek (libero) - Piotr Łukasik, Wojciech Sobala, Grzegorz Pająk, Piotr Łuka.