Nie będzie to pierwszy półfinałowy pojedynek drużyn z Rzeszowa i Kędzierzyna-Koźla. W poprzednim sezonie zespoły spotkały się również w tej fazie rozgrywek i wówczas górą byłą Zaksa. Prezes Pietrzyk jest przekonany, że w tym sezonie historia się powtórzy. Zapewnił, że drużyna z Kędzierzyna-Koźla przygotowuje się do spotkań z Resovią tak, jak do każdego ważnego meczu. Zaapelował też o doping dla zespołu. - To najważniejsze mecze w sezonie. Zwycięzca tego starcia zapewni sobie co najmniej srebrny medal. Dlatego tak ważne będzie dla nas wsparcie kibiców - potwierdził. - Tymczasem bilety na mecz naszej drużyny wciąż są do kupienia - dodał. Pietrzyk poinformował, że wszyscy zawodnicy Zaksy - poza kontuzjowanym Jurijem Gładyrem - są zdrowi i do dyspozycji trenera. - Nastroje w drużynie są bojowe - zapewnił. Obydwa spotkania w Kędzierzynie-Koźlu, w środę i czwartek, rozpoczną się o godz. 17.30. Gra się do trzech zwycięstw.