Santilli był w sztabie reprezentacji Niemiec podczas wrześniowych MŚ rozgrywanych w Polsce. Jastrzębianie pod wodzą włoskiego szkoleniowca z roku na rok zajmowali coraz wyższe miejsca w PlusLidze. Na koniec jego pracy wywalczyli srebrny medal i pierwszy w historii klubu Puchar Polski. Santilli zdecydował się wtedy nie przedłużać wygasającej umowy i skorzystał z oferty rosyjskiej Iskry Odincowo. MKS zajmuje u progu nowego roku ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy. Z 17 meczów wygrał dwa i ma na koncie 8 punktów. W środę siatkarze z Będzina trenowali pod okiem nowego szkoleniowca, w piątek zagrają pod jego kierunkiem pierwsze spotkanie.