O udziale w turnieju i jego organizacji poinformowali w piątek szefowie mistrzów Polski. - Mamy bardzo dobre wspomnienia, kiedy graliśmy w mistrzostwach świata w Dausze i zdobywaliśmy medale w tej imprezie, dlatego tym bardziej cieszę się, że w tym roku będziemy mieli okazję ponownie zagrać z najlepszymi drużynami świata - powiedział prezes PGE Skry Konrad Piechocki. Jak dodał, dodatkowym zaszczytem będzie rola gospodarza KMŚ 2018, w jakiej wystąpi najlepsza polska drużyna. Nie poinformowano jeszcze, w którym mieście - Bełchatowie, czy Łodzi - odbędzie się turniej. Przed rokiem jedna z grup KMŚ, w której rywalizowała PGE Skra swoje mecze rozgrywała w łódzkiej hali Atlas Arena. Wiadomo natomiast, że rywalami bełchatowian będzie m.in. obrońca tytułu, zwycięzca Ligi Mistrzów i mistrz Rosji Zenit Kazań, najlepszy zespół Ameryki Południowej Sada Cruzeiro z Brazylii i triumfator azjatyckich rozgrywek Sarmayeh Bank VC Teheran. Pozostałe miejsca przyznaje organizator i zespoły nie są jeszcze oficjalnie znane. Klubowe mistrzostwa świata w tym roku rozpoczną się 25 listopada, a zakończą 2 grudnia. Siatkarze z Bełchatowa po raz piąty będą rywalizować o trofeum KMŚ. Do tej pory nie udało im się zdobyć tęczowej koszulki, ale mają na koncie trzy medale. W 2009 i 2010 roku sięgnęli po wicemistrzostwo, a w 2012 zdobyli brąz. Ubiegłoroczny turniej zakończyli na czwartym miejscu. Tytuł w Krakowie wywalczył Zenit. KMŚ odbywają się z przerwami od 1989 roku. W sumie przeprowadzono 13 edycji, a najczęściej - cztery razy - triumfowali siatkarze włoskiego Trentino Volley.