Zatorski przyznał, że zdecydował się na grę w ZAKS-ie bo to jeden z najlepszych zespołów w Polsce, z wieloma klasowymi zawodnikami. - Z jednej strony pożegnałem się z bardzo dobrą drużyną, z drugiej miałem to szczęście, że chyba udało mi się wyrobić o sobie dobrą opinię i mogłem wybrać spośród propozycji liczących się klubów - dodał. Ze Skry odszedł, bo - jak powiedział - taka była decyzja klubu i jego prezesa. - Ale bardzo cieszę się, że trafiłem właśnie do ZAKS-y - zapewnił. Podkreślił także, że obecnie ma podobne marzenie jak na początku ostatniego sezonu: by grać w jednej z czterech najlepszych ekip w lidze i w końcówce walczyć o medale. - Wierzę, że w nowym sezonie również tak będzie - zaznaczył. 24-letni libero, reprezentant kraju, jest wychowankiem Skry. W latach 2008-2010 grał też w barwach AZS-u Częstochowa, do którego to klubu został z Bełchatowa wypożyczony. W dorobku ma wiele medali z klubem i reprezentacją - m.in. brąz Ligi Światowej i mistrzostw Europy, srebro Pucharu Świata oraz złoto Ligi Światowej. W ostatnim sezonie ze Ską wywalczył mistrzostwo Polski; w 2012 roku z kolei m.in. brąz klubowych mistrzostw świata, Puchar i Superpuchar Polski, wicemistrzostwo kraju oraz drugie miejsce w Lidze Mistrzów. Wiadomo już, że do ZAKS-y dołączył rozgrywający reprezentacji Holandii Nimir Abdel-Aziz. Umowę przedłużył też atakujący Dominik Witczak. Z klubem pożegnali się natomiast dotychczasowy libero Piotr Gacek, rozgrywający Grzegorz Pilarz oraz kanadyjscy siatkarze Dan Lewis i Dustin Schneider. Klub prowadzi natomiast rozmowy z dotychczasowymi graczami - m.in. Pawłem Zagumnym, Marcinem Możdżonkiem i Michałem Ruciakiem. W zakończonym sezonie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zajęła czwarte miejsce w PlusLidze, ulegając w walce o brąz Jastrzębskiemu Węglowi i przegrywając mecze półfinałowe z Asseco Resovią.