Nawrocki prowadził bełchatowski zespół przez cztery ostatnie sezony, a wcześniej przez wiele lat pełnił funkcję drugiego szkoleniowca. Z jego osobą łączą się wszystkie sukcesy klubu - siedem tytułów mistrza kraju, sześć Pucharów Polski, Superpuchar Polski oraz medale Ligi Mistrzów i Klubowych Mistrzostw Świata. W ostatnim sezonie Skra zajęła jednak odległe, piąte miejsce w lidze. Prezes klubu Konrad Piechocki podkreślił, że nie miało to wpływu na decyzję o tym, że umowa z Nawrockim, która wygasała w tym sezonie, nie została przedłużona. - Jacek przez wiele lat pracował w naszym klubie i miał bardzo znaczący wpływ na jego sukcesy. Dzisiejszej decyzji w żaden sposób nie należy więc tłumaczyć brakiem medalu w minionych rozgrywkach PlusLigi. Po prostu uznaliśmy, że przyszedł czas, w którym zespół musi dostać nowego dowódcę. Przypomnę, że kiedyś zrobiliśmy to nawet po zdobyciu mistrzostwa Polski, gdy ze Skrą pożegnał się Ireneusz Mazur, którego zastąpił Daniel Castellani - wyjaśnił Piechocki. Razem Nawrockim z klubem pożegna się również drugi trener Maciej Bartodziejski. Zmiany w sztabie szkoleniowym nie będą jedynymi w bełchatowskiej ekipie. Wiadomo już, że nie będą już w niej grali środkowy Wytze Kooistra i rozgrywający Dante Bonifante, z którymi klub nie przedłużył umów. Pierwszym nowym zawodnikiem w kadrze będzie natomiast Antiga, który wraca do Bełchatowa po dwuletniej przerwie. 37-letni Francuz spędził w Skrze cztery sezony w latach 2007-2011. W tym czasie sięgnął z bełchatowskim zespołem po cztery tytuły mistrzowskie, dwa Puchary Polski, dwa brązowe medale Ligi Mistrzów oraz dwa srebrne medale Klubowych Mistrzostw Świata. Później przez dwa lata grał w Delekcie Bydgoszcz. Antiga spędził w PGE Skrze cztery sezony w latach 2007-2011. Ostatnie dwa lata grał w Delekcie Bydgoszcz.