Zespół z Bełchatowa wyruszył na inauguracyjne spotkanie w sobotę rano. W drodze do Gdańska siatkarze zatrzymali się w Zakładzie Karnym w Sztumie. Spotkanie ze skazanymi odbyło się dzięki uporowi pana Stanisława - jednego z osadzonych. Łącznie po dziewięciu godzinach podróży mistrzowie Polski dotarli na molo w Sopocie, gdzie zamieszkali w hotelu Zhong Hua. Rzecz jasna, bełchatowianom zaserwowano typową kuchnię azjatycką - sushi, kaczkę z grzybami z pędami bambusa, pasemka selera z serem tofu, kurczaka z ananasem oraz ryż z krewetkami. Ciekawe, czy dania te wzmocnią podopiecznych Daniela Castellaniego przed niedzielną potyczką. Jej początek o godz. 15.