Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz! W klubie mają nadzieję, że problemy żołądkowe nie przeszkodzą w przygotowaniach do sobotniego meczu ekstraklasy z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Łodzianki nie wspominają dobrze ostatniego ligowego meczu w Bielsku-Białej. W niedzielę, w 14. kolejce ekstraklasy, uległy 0:3 Aluprofowi Profi Credit, a po powrocie do Łodzi nie mogły wrócić do treningów. - W zespole mamy prawdziwy szpital i to dosłownie, bo od poniedziałku większość dziewczyn oraz trener Jacek Pasiński i jego asystenci narzekają na bóle brzucha, gorączkę i osłabienie. To prawdopodobnie efekt zatrucia pokarmowego. Na takie same objawy narzekali siatkarze PGE Skry Bełchatów, którzy w weekend także grali w Bielsku-Białej i mieszkali w tym samym hotelu, co my - powiedział prezes Budowlanych Marcin Chudzik. Szef łódzkiego klubu dodał, że mimo podania kroplówek i leków, siatkarki we wtorek nie czuły się na siłach wrócić do zajęć. - Dlatego odwołaliśmy oba treningi. Przygotowania do sobotniego meczu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski rozpoczniemy w środę - poinformował. W środę prawdopodobnie w zajęciach będzie uczestniczyła Sylwia Pycia, która skręciła staw skokowy w meczu reprezentacji Polski z Włochami w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Z tego powodu środkowa nie wystąpiła w pojedynku z Aluprofem. Druga kontuzjowana zawodniczka - Daiana Muresan - treningi wznowi w przyszłym tygodniu. - Czekamy na powrót na boisko naszej podstawowej atakującej, ale trzeba pamiętać, że Daiana miała długą przerwę w treningach - przypomniał Chudzik. Zajmująca piąte miejsce w tabeli drużyna Budowlanych z przedostatnim KSZO zmierzy się w Łodzi w sobotę o godz. 18. To będzie pierwszy mecz łodzianek w Atlas Arenie w 2016 roku. W pierwszym spotkaniu obu drużyn w obecnych rozgrywkach w Ostrowcu Świętokrzyskim zespół gości zwyciężył 3:0.