W środowy wieczór było widać na parkiecie drezdeńskiej hali, jak bardzo zależy na wygranej zawodniczkom obu drużyn, które zaczęły udział w tej edycji Ligi Mistrzyń od porażek. Z powodu choroby nie zagrała nominalna libero MKS Krystyna Strasz, zastąpiona przez Charlotte Leys. Pierwszego seta Niemki wygrały głównie dzięki lepszej zagrywce. Ten element przynosił im punkty w kilku istotnych momentach. W drugiej partii kibice zobaczyli lepsza grę dąbrowianek, a bardzo dobrą dyspozycję zaprezentowała doświadczona rozgrywająca Tauronu Magdalen Śliwa. Kilka piłek wygrała "na siatce", przepychając roślejsze rywalki, a zakończyła tę część spotkania zagrywką. Słabsza skuteczność drużyny trenera Waldemara Kawki w ataku zaważyła na losach końcówki trzeciego seta. Dąbrowianki prowadziły 23:18 i roztrwoniły tę przewagę, nie kończąc akcji. Czwartą partię polski zespół zaczął obiecująco. Przy zagrywce Natalii Nuszel prowadził 6:1. Niemki odrabiały mozolnie straty, ale po tym "nokdaunie" nie zdołały się podnieść. Efektem tego był tie-break, Bardzo zacięty i wyrównany. Przy zmianie stron Tauron prowadził 8:6. Znów jednak zadecydował końcówka. Po zablokowaniu ataku Joanny Kaczor ze zwycięstwa cieszyli się gospodarze. W drugim środowym meczu grupy D turecki Eczacibasi VitrA Stambuł wygrał z azerskim Azerrail Baku 3:0 (25:22, 25:23, 25:12). Kolejnym rywalem Polek będzie 14 listopada na wyjeździe Azerrail. wyniki spotkań grupy D środa, 31.10. Dresdener SC - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3:2 (25:21, 19:25, 26:24, 21:25, 15:12) Eczacibasi VitrA Stambuł - Azerrail Baku 3:0 (25:22, 25:23, 25:12) tabela pkt M Z P sety 1. Eczacibasi VitrA Stambuł 6 2 2 0 6:1 2. Azerrail Baku 3 2 1 1 3:4 3. Dresdener SC 2 2 1 1 4:5 4. Tauron Dąbrowa Górnicza 1 2 0 2 3:6