Faworytem tegorocznej batalii również jest Muszynianka. Z Sopotu od jakiegoś czasu docierają bowiem sygnały o organizacyjnych problemach. - Dotarcie do finału play off nie wyczerpuje naszych sportowych ambicji. Tytuł wicemistrzyń Polski mamy zapewniony, ale na tym nie zamierzmy poprzestać. Pomimo różnych problemów, z którymi borykał się nasz klub, chcemy udowodnić, że nie gramy tylko dla pieniędzy. Te zawodniczki, które miały uciec z zespołu już uciekły, a reszta gotowa jest do podjęcia nowego wyzwania - powiedział dyrektor sportowy Atomu Trefl Grzegorz Zięba. Działacz sopockiego klubu przyznaje jednak, że faworytem finałowej rywalizacji są aktualne mistrzynie Polski. - Ta drużyna nieprzypadkowo zajęła pierwsze miejsce przed play off, co oczywiście nie znaczy, że nie można jej pokonać. Zresztą nasz zespół udowodnił, że szczególnie mobilizuje się, kiedy ma nóż na gardle. Tak było w półfinałowej konfrontacji z Tauronem, w którym zaprezentował ogromny hart ducha. Potrafimy również wygrywać z najlepszymi na świecie, co udowodniliśmy zwyciężając w Lidze Mistrzyń słynną Rabitę Baku - powiedział. Sopocianki wyjeżdżają do Muszyny w najsilniejszym składzie autokarem w sobotę o godz. 22. - Ten wariant uznaliśmy za najlepszy. Zawodniczki noc spędzą w podróży, po której będziemy mieli sporo czasu na zregenerowanie sił. W niedzielę o 17 mamy zaplanowany trening, a w poniedziałek rano rozruch - podsumował Grzegorz Zięba. Trener Banku BPS Bogdan Serwiński kurtuazyjnie twierdzi, że finał na pewno będzie bardzo zacięty. - Myślę, że czeka nas bardzo trudna przeprawa. Atom mimo tych wszystkich kłopotów opisywanych w mediach, organizacyjnych czy finansowych, pokazał już w play off, że jest mocną, groźną drużyną. Nie nastawiamy się na lekkie mecze - ocenił. Zdementował też plotkę o tym, że otrzymał ultimatum od władz klubu, iż jeśli chce się utrzymać na stanowisku szkoleniowca to musi zdobyć tytuł mistrza Polski. - Nie ma takiego tematu, cieszę się pełnym zaufaniem prezesa, zarządu. Zdaję sobie jednak sprawę, że trener musi być poddany weryfikacji i nie budzi to u mnie żadnych elementów stresujących - dodał Serwiński. Poinformował, że obecnie mogą wyjść na parkiet wszystkie jego zawodniczki. Pierwsze dwa mecze finału play off (gra się do trzech zwycięstw) odbędą się w Muszynie: Bank BPS Muszynianka Fakro - Atom Trefl Sopot (poniedziałek, godz. 18.00, wtorek, godz. 18.00).