"W całym sezonie zasadniczym zespół z Sopotu zdobył jednak tylko punkt więcej od nas, a więc to pokazuje, że nie ma między nami wielkiej różnicy i też są do pokonania. Poza tym teraz jest play off, a więc wszystko zaczyna się jakby od nowa" - powiedział trener Impelu Jacek Grabowski.Pierwszy set był zacięty, a jego losy rozstrzygnęły się w zaciętej końcówce. Lepsze na przewagi okazały się gospodynie (26:24). W drugim sopociankom szło dobrze do pierwszej przerwy technicznej (8:6). Potem jednak dominował na boisku Impel, który prowadził już 16:11. Wrocławianki grały jak w transie, a Atom Trefl nie był w stanie ich powstrzymać. W efekcie gładko wygrana partia przez przyjezdne 25:16.Sporo emocjo dostarczyła trzecia odsłona pojedynku. Impel miał nawet trzy piłki setowe. Żadnej nie wykorzystał i to się zemściło. Inicjatywę przejęły sopocianki, które wygrały 28:26.Siatkarki Atomu Trefla złapały wiatr w żagle i w czwartym secie nie dały najmniejszych szans rywalkom wygrywając 25:11. W drugim półfinale grają Chemik Police i Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. Obrończynie tytułu prowadzą 1:0. Następny mecz zostanie rozegrany 9 kwietnia w Dąbrowie Górniczej. PGE Atom Trefl Sopot - Impel Wrocław 3:1 (26:24, 16:25, 28:26, 25:11) W rywalizacji do dwóch zwycięstw 1:0. PGE Atom Trefl Sopot: Danica Radenković, Maja Tokarska, Klaudia Kaczorowska, Maret Balkestein-Grothues, Zuzanna Efimienko, Katarzyna Zaroślińska - Agata Durajczyk (libero) - Anna Kaczmar, Anna Miros, Magdalena Damaske. Impel Wrocław: Milena Radecka, Andrea Kossanyiova, Agnieszka Kąkolewska, Monika Ptak, Katarzyna Skowrońska-Dolata, Carolina Costagrande - Lenka Durr (libero) - Aleksandra Sikorska, Joanna Kaczor, Kristin Hildebrand, Agata Sawicka (libero).