Siatkarki Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza, chociaż grały bez kontuzjowanej podstawowej środkowej bloku Aleksandry Liniarskiej, gładko pokonały w pierwszym meczu finałowym aktualne mistrzynie z Sopotu 3:0. Tym samym rywalizujące po raz pierwszy w finale gospodynie nie powtórzyły scenariusza z poprzednich rund play off, kiedy to zarówno w ćwierćfinale z Impelem Wrocław, jak i w półfinale z Aluprofem Bielsko-Biała przegrały we własnej hali pierwsze spotkania. W tym sezonie zawodniczki trenera Waldemara Kawki wydają się mieć patent na Atom Trefl. Przed tym meczem drużyna z Dąbrowy Górniczej wygrała z sopociankami trzy spotkania - 3:0 u siebie i 3:2 na wyjeździe w lidze oraz 3:2 w Pile w finale Pucharu Polski. W pierwszym secie siatkarki Atomu Trefl psuły zagrywki, a w ataku zupełnie nie mogła odnaleźć się Rachel Rourke. Zresztą w całym meczu Australijka zaprezentowała formę znacznie odbiegającą od jej optymalnej dyspozycji. Słabo grała także środkowa Julia Szeluchina. Po ataku Katarzyny Zaroślińskiej gospodynie wygrywały 21:16, ale sopocianki, głównie dzięki Justynie Łukasik, która precyzyjnie zagrywała na Elżbietę Skowrońską, zmniejszyły straty do dwóch punktów 19:21. Dobrą passę mistrzyń Polski przerwała zastępująca Liniarską na środku Milena Stacchiotti, która najpierw zablokowała Erikę Coimbrę, a następnie popisała się dwoma udanymi zagrywkami. Dąbrowianki nie miały także większych problemów z wygraniem drugiego seta. Po dwóch atakach Charlotte Leys objęły prowadzenie 14:6 i trener Atomu Trefl Adam Grabowski dokonał kilku zmian w składzie. Te roszady nie zdołały jednak wybić zawodniczek Tauronu z uderzenia. Najbardziej zacięty był trzeci set, w którym sopocianki wygrywały nawet 8:5. Po bloku na Klaudii Kaczorowskiej był jednak remis 9:9, a po asie serwisowym Zaroślińskiej siatkarki z Dąbrowy Górniczej wyszły na prowadzenie 17:13. Po ataku z drugiej linii tej samej zawodniczki zrobiło się 22:16 dla gospodyń, ale mistrzynie Polski nie dały za wygraną. Atom Trefl zdobył trzy punkty z rzędu, niemniej końcówka tej partii ponownie należała do Tauronu. Sukces przypieczętowała zbijając ze środka przechodzącą piłkę Stacchiotti. Pierwszy mecz finałowy: Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Atom Trefl Sopot 3:0 (25:21, 25:17, 25:21) Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 1-0. Drugi mecz w poniedziałek o godz. 18 w Dąbrowie Górniczej. Tauron: Maja Tokarska, Charlotte Leys, Milena Stacchiotti, Frauke Dirickx, Katarzyna Zaroślińska, Elżbieta Skowrońska, Krystyna Strasz (libero). Atom Trefl: Izabela Bełcik, Klaudia Kaczorowska, Dorota Pykosz, Rachel Rourke, Erika Coimbra, Julia Szeluchina, Mariola Zenik (libero) - Justyna Łukasik, Anna Podolec, Dorota Wilk, Anita Kwiatkowska, Noris Cabrera.