Władze włoskiej ligi ogłosiły w piątek, że planują zezwalać ekipom telewizyjnym na prowadzenie wywiadów z trenerami w przerwie meczów. Poza tym telewizja odkryje jego trenerskie sekrety, bowiem ma mieć pozwolenie na wkraczanie z kamerami do szatni przed meczami Serie A. Te innowacje są częścią pakietu praw audiowizualnych na sezon 2010-11 i 2011-12, ogłoszonego na stronach internetowych ligi (lega - calcio). Mourinho, który z Interem zdobył tytuł mistrzowski w minionym sezonie i to w pierwszym roku pracy w mediolańskim klubie, stanie się ofiarą własnego sukcesu. Jego wybuchy gniewu i portugalski akcent tak bawiły Włochów, że teraz chcą go oglądąć częściej, łącznie z jego narzekaniami na okrucieństwo telewizji. "Przez godzinę muszę rozmawiać z prasą. Nienawidzę tego, naprawdę nienawidzę. Muszę przystosowywać się do kontraktowych sytuacji, choć nigdy nie będzie mnie to cieszyć. Dla mnie to rodzaj presji, z którą się nie zgadzam. Nie jestem tym zachwycony, raczej zmęczony, ale muszę wykonywać swoją pracę" - skarżył się w grudniu były trener Chelsea. Poza innymi zwyczajami telewizyjnymi, w sezonie 2010-2011 nastąpią także inne zmiany. W Serie A będą rozgrywane popołudniowe mecze niedzielne, tak jak obecnie dwa mecze sobotnie. Głównym meczem niedzieli będzie wieczorne spotkanie. Mecze w sierpniu i ostatnia kolejka sezonu będą rozgrywane raczej wieczorem niż po południu. Za prawo do transmitowania meczów ligowych sezonu 2010-2011, przekazywanych obcenie za pośrednictwem satelity Sky, liga zażyczyła sobie minimum 570 milionów euro (795 mln dol.). Mimo że Serie A jest w trakcie separacji z Serie B, kanały telewizyjne dostaną zniżkę, jeśli zgodzą się pokazywać mecze także tej drugiej ligi.