Goście defensywę Sassuolo przełamali już w 16. minucie. Mario Mandżukić zagrał piłkę z lewej strony, przed polem karnym doszedł do niej Dybala i technicznym uderzeniem z około 20 metrów posłał ją do siatki. Gianluigi Buffon, podstawowy bramkarz Juventusu, nie miał zbyt wiele pracy, choć w 27. minucie obronił strzał Diega Falcinellego w sytuacji sam na sam, ale potem okazało się, że sędzia odgwizdał pozycję spaloną napastnika gospodarzy. Swojego dnia nie miał Gonzalo Higuain. Argentyńczyk w pierwszej połowie miał dwie okazje, ale najpierw jego strzał z pola karnego sparował Andrea Consigli, a potem przeniósł piłkę ponad poprzeczką. W 49. minucie było już 2-0 dla turyńczyków. Juan Cuadrado podał do Dybali, a ten, będąc już w polu karnym, uderzeniem praktycznie z miejsca zmieścił piłkę przy słupku. Dwie minuty później Sassuolo zdobyło kontaktową bramkę. Buffon zdołał jeszcze obronić strzał z ostrego kąta Clauda Adjaponga, dobitkę Falcinellego zablokował tuż przed linią bramkową Daniele Rugani, ale w końcu Matteo Politano zmieścił piłkę w siatce. Juventus miał jednak Dybalę. W 63. minucie 23-letni napastnik przymierzył z rzutu wolnego z około 20 metrów, podyktowanego za faul na nim. Piłka przeleciała nad murem, a Consigli tylko odprowadził wzrokiem, jak wpada do siatki. Argentyńczyka w bieżących rozgrywkach strzelił już osiem goli, co daje mu liderowanie w klasyfikacji strzelców. Goście mogli jeszcze podwyższyć prowadzenie, ale w 83. minucie uderzenia Cuadrado, po akcji rezerwowego Douglasa Costy, zablokował Adjapong. Juventus pozostał liderem Serie A. Oprócz "Starej Damy" komplet punktów po czterech kolejkach ma jeszcze Inter Mediolan, a może dołączyć Napoli, które dzisiaj zagra z Benevento Calcio. US Sassuolo - Juventus Turyn 1-3 (0-1) Bramki: Politano (51.) - Dybala (16., 49., 63.). Pawo <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a-regular-season,cid,659" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A</a>