Jeśli obaj szybko dojdą do siebie, być może "Rossoneri" nie będą poszukiwać ani napastnika, ani obrońcy. - W obecnym sezonie utrata Alessandro, Marco i Gennaro (Gattuso - przyp. red.) odcisnęła mocne piętno, bo mieliśmy przez to znacznie mniejszą siłę - wyjaśnił szkoleniowiec. - Nasze zakupy będą zależeć od wyników rehabilitacji kontuzjowanych graczy, ale tylko jeśli dojdą do pełni formy. Okienko transferowe zamyka się 31 sierpnia, więc mamy bardzo dużo czasu. W najbliższych dniach rozpoczniemy działania skierowane już na przyszły sezon. W czasie letniego obozu mamy zaplanowany specjalny program dla leczących urazy. Jeśli Thiago Silva i Nesta dojdą do siebie, sprawę defensywy w kolejnych rozgrywkach mamy załatwioną - dodał. Przyszły sezon dla Milanu jest sporą niewiadomą, bowiem oprócz kontuzjowanych graczy i transferów, wpływ na klub może wywrzeć odejście samego Ancelottiego, którego nazwisko łączone jest z pracą w Realu Madryt i Chelsea Londyn.