<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a,cid,659,sort,I">Serie A - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę!</a> Napoli w tym sezonie prezentuje się znakomicie. "Azzurri" zanotowali tylko dwa remisy w lidze, a aż dwanaście spotkań wygrali. W niedzielę piłkarze Maurizio Sarriego ograli na wyjeździe Udinese 1-0, choć łatwo nie było. Jedynego gola strzelił Jorginho, który musiał dobijać swoje uderzenie z rzutu karnego. Zadanie zostało jednak wykonane, a "Azzurri" odzyskali pozycję lidera w Serie A. Trochę gorzej sytuacja wygląda w Lidze Mistrzów. Tam Napoli wciąż musi walczyć o awans do fazy pucharowej. Podczas konferencji prasowej po starciu z Udinese Sarri zwrócił uwagę, że jego piłkarze są już trochę zmęczeni i nie zawsze będą dominować w każdym spotkaniu. - Liczba meczów, które musimy rozegrać jest bardzo duża, co wpływa na wytrzymałość fizyczną. Piłkarze jednak dają radę - stwierdził. - Prawdą jest to, że coraz trudniej jest im się zregenerować zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym - dodał trener neapolitańczyków. Tymczasem Napoli musi mieć jak najwięcej sił, gdyż najbliższym rywalem ligowym "Azzurrich" będzie Juventus. Starej Damie przytrafiła się ostatnio wpadka w starciu z Sampdorią. "Sampa" pokonała piłkarzy Massimiliano Allegrego 3-2. Przez to mistrz Włoch spadł w lidze na trzecie miejsce. Juventusowi tym bardziej będzie zależało na pokonaniu Napoli i zmniejszeniu dystansu do lidera. - Zawodnicy muszą się zregenerować. Mecz z Juve może mało znaczyć dla końcowego układu tabeli, ale kibice wymagają od nas zwycięstwa i musimy dać z siebie wszystko, żeby tego dokonać - stwierdził Sarri. Mecz Napoli - Juventus zostanie rozegrany w piątek 1 grudnia. DM