"La Gazzetta dello Sport" ujawnia, że Zieliński już dostał bardzo konkretną propozycję. Obecna umowa, którą ma polski pomocnik wiąże go z klubem do 2021 roku. Dzięki niej kadrowicz Jerzego Brzęczka zarabia 1,1 mln euro. Nowy kontrakt ma zostać przedłużony do roku 2024, a podwyżka całkiem solidna - do 2,5 mln euro. Przypomnijmy, że wraz z przyjściem Ancelottiego, zmieniła się rola Zielińskiego w Napoli. Poprzedni trener Maurizio Sarri widział go najczęściej jako pierwszego zmiennika, gdy w drużynie był jeszcze Marek Hamszik. "Carletto" uczynił z niego zawodnika pierwszego składu i przesunął bardziej na lewą stronę, co ostatnio wykorzystywał również selekcjoner w drużynie zawodowej. Jeszcze większa podwyżka czeka na Arkadiusza Milika. Najlepszy strzelec Napoli w tym sezonie (18 goli we wszystkich rozgrywkach) też dostał propozycję przedłużenia umowy o trzy lata - jak Zieliński, do 2024 - a z dużo większymi pieniędzmi. 3,5 mln euro za sezon (obecnie ma około milion mniej). Największa włoska gazeta sportowa twierdzi, że porozumienie wydaje się formalnością. Co ciekawe, z klubu może odejść Dries Mertens (umowa do 2020), jeśli Napoli przekonałoby reprezentanta Meksyku Hirvinga Lozano. Również za rok kończy się kontrakt Jose Callejona, ale nawet jeśli miałby zostać przedłużony o rok, to bez podwyżki (3 mln euro). RP Zobacz wyniki włoskiej Serie A