Pomocnik ekipy z Neapolu i reprezentant Polski miał już do czynienia z koronawirusem. Choroba dopadła "Ziela" w ubiegłym roku, przeszkadzając mu w przygotowaniach do sezonu. Po powrocie z przerwy w rozgrywkach ligowych na rzecz rozgrywek reprezentacyjnych, Zieliński został poddany standardowym testom. Pierwszy z nich wyszedł pozytywnie, drugi dał wynik negatywny. Napoli stara się, by "Zielu" mógł grać z Juventusem Tę drugą "diagnozę" potwierdził jeszcze najnowszy negatywny wynik badania molekularnego. Zostanie ono jeszcze powtórzone, a wyniki będą znane jeszcze w piątek 2 kwietnia. Napoli robi wszystko, aby móc skorzystać z usług Zielińskiego w najbliższym spotkaniu ligowym, a także w zaplanowanym na środę hitowym starciu z Juventusem na Allianz Arena. MR