Słynne pistolety towarzyszą Piątkowi od jego pierwszych trafień na Półwyspie Apenińskim. Jak sam mówił, pomysł dotyczący sposobu świętowania goli narodził się spontanicznie, lecz tak mu się spodobał, że został z nim na stałe. To właśnie swojej cieszynce nasz napastnik zawdzięcza swój boiskowy przydomek "Il Pistolero". W ostatnim czasie zmianom uległy przepisy dotyczące między innymi znaków towarowych i patentów. Piątek wykorzystał nowe regulacje, zastrzegając swoją celebrację, o czym poinformowała w rozmowie z portalem slaskibiznes.pl prezes Urzędu Patentowego RP Edyta Demby-Siwek. - W marcu była poprzednia nowelizacja ustawy, która wprowadziła nowe kategorie znaku, takie jak znaki multimedialne. Ku uciesze fanów piłkarza Piątka chcę poinformować, że właśnie zarejestrował swoją cieszynkę jako znak towarowy ruchomy, w różnych wariantach - mówi pani prezes. Polski napastnik zastrzegł swoje "pistolety", lecz z ich ponownym użyciem musi poczekać do kolejnej bramki. Niestety, ostatnimi czasy 24-latek nie zdobywa zbyt wielu goli. W obecnym sezonie Serie A Piątek zanotował tylko trzy trafienia, w tym dwa z rzutów karnych. Nasz reprezentant jest krytykowany przez włoskie media za brak skuteczności, a po wczorajszym starciu z Juventusem został przez dziennikarzy "La Gazetta dello Sport" wybrany najsłabszym zawodnikiem AC Milan (więcej na ten temat przeczytasz <a href="https://sport.interia.pl/serie-a/news-serie-a-krzysztof-piatek-krytykowany-za-wystep-w-meczu-z-juv,nId,3329280" target="_blank">TUTAJ</a>). Teraz Piątek będzie mógł spróbować odbudować swoją skuteczność na zgrupowaniu reprezentacji Polski, która w najbliższych dniach zmierzy się z Izraelem (16.11) i Słowenią (19.11). Po wznowieniu ligowych rozgrywek AC Milan zmierzy się z ekipą Piotra Zielińskiego i Arkadiusza Milika - SSC Napoli. TB <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a,cid,659,sort,I" target="_blank">Serie A - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy</a>