Rozpędzony Inter Mediolan po zwycięstwie w rozgrywkach Ligi Mistrzów, liczył na kolejny sukces tym razem w Serie A. Wygrana w meczu z Parmą - w kontekście remisu Juventusu - miała o wiele większą wagę. Podopieczni Antonio Conte stanęlii bowiem przed szansą, aby wskoczyć na pierwsze miejsce w tabeli i wyprzedzić rywala z Turynu o jeden punkt. Dla włoskiego trenera byłby to również ważny sukces z innego powodu. Jak wyliczają dziennikarze "La Gazzetty dello Sport" byłoby to 12 zwycięstwo w 14 ligowym meczu i ustanowiłby on nowy klubowy rekord. Obecnie należy on do Aldo Olivieriego, który wygrał 11 razy w pierwszych 13 spotkaniach (i oczywiście został już wyrównany przez Conte). Gospodarze niesieni żywiołowym dopingiem kibiców licznie zgromadzonych na Stadio Giuseppe Meazza od samego początku przeszli do ofensywy i już w 16. minucie spotkania zdobyli bramkę. Naciskany Mirko Valdifiori niepewnie zachował się w środkowej strefie boiska i zagrał do Lautaro Martineza. Argentyńczyk popędził środkową strefą boiska i oddał bardzo precyzyjny strzał po ziemi. Pędząca futbolówka przeszła między nogami interweniującego Igora i wpadła idealnie w prawy róg bramki strzeżonej przez Etrita Berishę. "Nerazzurri" mieli mecz pod kontrolą, choć gracze SPAL również próbowali atakować. O wiele konkretniejsi w grze byli jednak zawodnicy Interu. W 34. minucie bliski zdobycia drugiej bramki był Martniez. Napastnik drużyny z Lombardii nie dał rady umieścić piłki w siatce po wybiciu Berishy. Popularny "Il Toro" był jednak w gazie i już po chwili udało mu się zdobyć drugą bramkę. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a,cid,659,sort,I" target="_blank">Serie A - wyniki, tabela, strzelcy</a> Akcję rozpoczął Romelu Lukaku, który bardzo przytomnie zagrał do Antonio Candrevy. Pomocnik Interu bardzo dobrze dośrodkował w pole karne, a do piłki najwyżej wyskoczył Martinez i strzałem głową umieścił ją w siatce. Jednym z największych sukcesów Conte jest bez cienia wątpliwości stopniowa odbudowa formy włoskiego skrzydłowego. Inter przeważał w pierwszej połowie, jednak drugą część gry lepiej rozpoczęli zawodnicy gości. Mattia Valoti otrzymał podanie od Thiago Cionka, wbiegł w pole karne, ograł Milana Szkriniara i trafił do bramki, trafiając idealnie pomiędzy nogami interweniującego Stefana de Vrija. Zawodnicy z Mediolanu spróbowali odpowiedzieć już po chwili. Marcelo Brozović oddał groźny strzał z dystansu, który minimalnie minął celu. Inter zaczynał ponownie przeważać i w 56. minucie Martniez był bardzo bliski trafienia do bramki po raz trzeci. Lukaku posłał piłkę w pole karne, argentyński napastnik oddał strzał głową, który świetnie obronił Berisha. Kolejna bramka dla piłkarzy Conte wisiała w powietrzu. Chwilę potem znowu dał o sobie znać duet "LuLa" (określenie włoskich mediów na współpracę Lukaku z Martinezem). Argentyńczyk stanął przed kolejną szansą na zdobycie bramki, jednak dryblował nieco za długo i ułatwił zadanie bramkarzowi SPAL. Wygrana oznacza, że Inter wskoczył na pierwsze miejsce tabeli Serie A. Drużyna trenra Conte jest poważnym kandydatem w tytule o scudetto i walka z Juventusem zapowiada się pasjonująco. PA