Arkadiusz Milik odrzucił propozycję gry dla Fiorentiny i przynajmniej przez najbliższe pół roku będzie trenował indywidualnie. Reprezentant Polski nie został zgłoszony do kadry Napoli i już od jakiegoś czasu prezydent "Azzurrich" Aurelio De Laurentiis powtarzał, że napastnik nie będzie uwzględniany przy wyborze kadry meczowej. Były zawodnik między innymi Górnika Zabrze będzie mógł zatem odejść z klubu za darmo w styczniu. Dziś były rzecznik klubu spod Wezuwiusza Massimo Sparnelli stwierdził, że Polak trafi do AS Roma, jednak włoskie media donoszą, że Milikiem interesuje się również Inter Mediolan. Według "Sport Mediaset" Inter może spróbować pozyskać Milika już podczas najbliższego okienka transferowego, próbując przekonać Napoli kartą Matiasa Vecino. "Corriere dello Mezzogirono" dodaje natomiast, że nadal jedną z szans dla polskiego napastnika pozostaje "Viola", jednak również donosi o zainteresowaniu ze strony "Nerazzurrich". Milik miałby być istotną alternatywą dla duetu Romelu Lukaku - Lautaro Martinez, szczególnie w kontekście odejścia popularnego "El Toro". Wiele wskazuje na to, że Argentyńczyk zostanie w Interze, jednak jest on jednym z najbardziej rozchwytywanych napastników na rynku transferowym: - Ostatecznie nie otrzymaliśmy żadnej konkretnej oferty, ale zainteresowanie było - stwierdził agent Martineza, cytowany przez "football-italia.net". Reprezentant Polski zdobył gola podczas ostatniego towarzyskiego starcia drużyny Jerzego Brzęczka z Finlandią, a Orły wygrały go 5-1. W minionej kampanii Serie A Milik zdobył natomiast 11 goli. Zobacz więcej doniesień o Serie APA