24-letnia reprezentanta Szwecji Johanna Almgren opowiedziała historię spotkania z Ronaldinho szwedzkim mediom. "W Shenyang mieszkaliśmy w tym samym hotelu. My jednak byłyśmy tam wcześniej i kiedy zameldował się w hotelu Ronaldinho od razu poprosił recepcję o kontakt ze mną. Przy pierwszym spotkaniu w hotelowym foyer był bardzo szarmancki. Pocałował mnie i moje koleżanki w ręce, co jest w Szwecji niespotykane, położył rękę na sercu i głęboko spojrzał w oczy. Coś mówił, czarująco się uśmiechając, jednak nic nie rozumiałyśmy, a on z kolei przyznał, że nie zna angielskiego" - powiedziała Almgren. Piłkarka potwierdziła na łamach szwedzkiego dziennika "Aftonbladet", że doszło do oświadczyn i że wyglądało to bardzo poważnie. "Następnego dnia otrzymałam wiadomość z recepcji, że jestem zaproszona na spotkanie na 11. piętrze. Kiedy tam się pojawiłam czekał Ronaldinho, Diego i Anderson. Nie mogliśmy się porozumieć w żadnym języku i wtedy z poważna miną wstał i przeczytał z kartki zdanie po angielsku: "czy chciałabyś wyjść za mnie za mąż". Odpowiedziałam, że niestety nie, ponieważ mam już swojego wymarzonego księcia, który czeka na mnie w Szwecji". Zbigniew Kuczyński - Sztokholm