Roma zajmuję szóste miejsce w tabeli i ma tylko punkt przewagi nad siódmym Palermo, oraz cztery punkty nad ósmą ekipą Cagliari. Do końca rozgrywek pozostały cztery spotkania i jeżeli Roma nie zacznie zdobywać kompletów punktów, może nawet nie zakwalifikować się do rozgrywek Ligi Europejskiej (starego Pucharu UEFA). - Jestem rozgoryczona i szanuję kibiców, którzy nie mogą być zadowoleni z naszych wyników. Biorę pełną odpowiedzialność na siebie za ten naprawdę gorzki sezon - powiedziała po spotkaniu Rosella Sensi. Roma zagrała jeden z najsłabszych meczów w tym sezonie, nie mając nic do zaoferowania swoim kibicom. W zespole Luciano Spallettiego brakował dosłownie wszystkiego. Przede wszystkim brakował bezgranicznego zaangażowania, z którego wcześniej znana była jedenastka z Rzymu. Nic zatem dziwnego, że z trybun raz po raz było słychać krzyki "Idźcie do pracy" "zostawcie piłkę nożną ". - Rozumiem, żal kibiców, rozumiem, że są źli, bo jest to dla nas sezon już tylko na przeczekanie - powiedziała Rosella Sensi odrzucając zarzuty, jakoby wewnątrz drużyny działo się coś złego, co rzekomo jest powodem fatalnych wyników stołecznej drużyny w końcówce tego sezonu Serie "A". RG, Interia360