Według doniesień portalu "Hollywood Reporter" Paulo Sorrentino po 20 latach powrócił do rodzinnego Neapolu, aby zająć się nagraniem nowego filmu, który prawdopodobnie będzie opowiadał o piłce nożnej. Dziennikarze portalu dodają wprawdzie, że tematyka nie jest jeszcze oficjalnie potwierdzona to tytuł jak i miejsce kręcenia są bardzo sugestywne. Film ma bowiem nazywać się "Ręka Boga", co w połączeniu z Neapolem świadczy o tym, że jego bohaterem może być Diego Maradona. Produkcją dzieła ma zająć się Lorenzo Meli, a oglądnąć je będzie można na platformie <a class="textLink" href="https://geekweek.interia.pl/streaming/news-ile-kosztuje-netflix-i-jak-go-wykupic-pakiety-i-cennik-2024,nId,6488859" title="Netflix" target="_blank">Netflix</a>: - Jestem bardzo podekscytowany tym pomysłem. "Ręka Boga" będzie bardzo intymnym i osobistym filmem, jest to opowieść o historii jednocześnie lekkiej i bolesnej - stwierdził Sorrentino w rozmowie z "Hollywood Reporter". Diego Maradaona był piłkarzem klubu w latach 1984 - 1991. Argentyńczyk szybko stał się idolem kibiców, a na jego powitanie przybyło aż 75 tysięcy fanów klubu. Były wówczas piłkarz Barcelony pędził przez Neapol w asyście policji. Podczas jego gry w klubie Napoli udało się wygrać mistrzostwo Włoch, krajowy puchar, Superpuchar Włoch oraz Puchar UEFA. W historii włoskiej piłki nożnej rzadko zdarza się, aby ekipy z południa kraju sięgały po trofea. Argentyńczyk był jednak zarazem bardzo kontrowersyjną postacią. W czasie swojego pobytu w Neapolu całkowicie wsiąknął w miasto, miał wiele kobiet jak i powiązań z neapolitańska mafią - Kamorrą. Był również uzależniony od narkotyków.