Mourinho przeczuwając swój los rozpoczął gierki słowne, które mają wskazać jego nowego pracodawcę. Prasa na Półwyspie Apenińskim donosi, iż były trener Chelsea Londyn chciałby za kierunek obrać Hiszpanię. - Trenowałem w Anglii, teraz przeżywam przygodę we Włoszech. Kto wie czy już w najbliższej przyszłości nie zakotwiczę w Hiszpanii? - zastanawia się sam zainteresowany. Opiekun Interu pragnie jak na razie kontynuować swoją karierę w futbolu klubowym. - Chciałbym kiedyś objąć stery w reprezentacji Portugalii. Może, gdy będę miał 60 czy też 70 lat - będę drugim Giovannim Trapattonim - zakończył "The Special One".