Icardi napisał w autobiografii, że dla kolegów zespołu stał się "bohaterem", kiedy po porażce z Sassuolo 1-3 odważył się stanąć oko w oko z przywódcą ultrasów. Nie spodobało się to fanom zrzeszonym w Curva Nord. Reprezentanci tej grupy oświadczyli, że Icardi w Interze jest "skończony". Podczas niedzielnego meczu z Cagliari ultrasi szydzili z 23-letniego piłkarza i wywiesili krytykującego go transparenty. W tym spotkaniu Icardi nie wykorzystał rzutu karnego i Inter przegrał 1-2.Wiceprezes klubu Javier Zanetti zasugerował, że w związku z konfliktem z kibicami Icardi może stracić opaskę kapitana. To może być jednak za mało, żeby załagodzić konflikt."Corriere dello Sport" donosi, że w zimowym okienku transferowym Argentyńczyk zmieni klub. Sytuację chce wykorzystać Napoli, które już wcześniej próbowało ściągnąć Icardiego. Ten jednak podpisał nową umowę z Interem, a w lecie do klubu z Neapolu trafił Arkadiusz Milik za 32 miliony euro. Reprezentant Polski szybko zaaklimatyzował się w nowym zespole i zaskarbił sobie sympatię kibiców strzelanymi golami. Dobrą passę polskiego napastnika przerwała jednak kontuzja kolana. Milik prawdopodobnie wróci na boisko dopiero w styczniu.Icardi ma w kontrakcie klauzulę odstępnego, która wynosi 110 milionów euro. Włodarze Napoli liczą, że w związku z aferą będą mogli kupić Argentyńczyka dużo taniej - za 60 milionów. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a,cid,659,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Serie A</a>